Składany smartfon Samsunga to nareszcie rzeczywistość. Po latach oczekiwania zaprezentowano urządzenie-hybrydę łączącą telefon z tabletem. Czy taki wynalazek to tylko jednorazowy pokaz techniki? Samsung ma na to odpowiedź.
Pierwsze wieści o składanym smartfonie Samsunga pojawiły się w jednej z reklam już kilka lat temu i co najciekawsze, finalnie zaprezentowany model jest bardzo podobny do marketingowego prototypu. Poznajmy Samsunga z ekranem Infinity Flex.
Szał po jego czwartkowej premierze jeszcze nie opadł, ponieważ gigant z Korei nie zdecydował się ujawnić żadnych informacji na temat specyfikacji, cen oraz wejścia innowacyjnego modelu na rynek – poznaliśmy tylko mechanizm rozkładania głównego ekranu, a właściwie dwóch ekranów, które łączą się w całość.
Po złożeniu możemy natomiast skorzystać z trzeciego panelu, w pełni funkcjonalnego jak główny wyświetlacz. Urządzenie jest z pewnością przełomem w dziedzinie nowych technologii, ale pociąga za sobą olbrzymie koszty, które wydawać się mogło – naturalnie wyeliminują telefon z rynku. Samsung ma jednak odmienne zdanie na ten temat.
Azjatycki moloch planuje wyprodukować przynajmniej milion egzemplarzy nowego smartfona i poczekać na reakcję konsumentów. Jeżeli urządzenie wejdzie w łaski na Wschodzie, Samsung będzie kontynuował i ulepszał swoją serię, która swoją drogą prawdopodobnie zostanie nazwana Galaxy F lub Galaxy X.
To dość oczywiste, że DJ Koh i jego spółka upatrują w modelu przyszłość – pracowali na swój sukces zbyt długo, by zrezygnować po jednym smartfonie. Warto przy tym jednak pamiętać, że rynek nie kieruje się tak honorowym podejściem i trudno powiedzieć, jak w konkurencyjnym gąszczu poradzi sobie nowy Galaxy.
Cena smartfona to jedna wielka zagadka, ale bazując na wycenie ostatnich modeli Samsunga oraz Royole FlexPai, czyli pierwszego tego typu smartfona, możemy spodziewać się kwoty sięgającej 5000-5500 złotych – cena FlexPai zaczyna się od 4900 złotych i jest niemal pewne, że Samsung nie zechce zejść z tego progu.
Krótko wspominając o cechach eksperymentalnego modelu, został on wyposażony w ekran główny, który po rozłożeniu osiąga przekątną 7.3-cala, rozdzielczość 2152×1536 pikseli i niemal kwadratowe proporcje. Po złożeniu uzyskujemy dostęp do miniaturowego wyświetlacza o rozmiarze 4.3-cala.
Samsung niekoniecznie chciał ujawnić ostateczny wygląd smartfona przed bliższym terminem wprowadzenia go na rynek, dlatego opakowano go w grubą obudowę i ukryto, stosując grę światła i cienia. Po więcej informacji zapraszam do naszego premierowego tekstu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…