>
Kategorie: Android Newsy Telefony

Essential pracuje nad rewolucyjnym smartfonem, a jednocześnie… zwalnia załogę. O co tu chodzi?

Essential to firma, której działania nie sposób zrozumieć. Oto kolejna porcja faktów, które nijak nie pasują do siebie – jak bowiem myśleć o rozwoju firmy i tworzeniu rewolucyjnego sprzętu, gdy jednocześnie sporą część pracowników puszcza się z torbami?

Wszyscy pamiętamy Andy’ego Rubina, który twierdził, że Essential Phone będzie rewolucyjnym smartfonem, który zmieni postrzeganie smartfonów z Androidem. To, co na pewno udało się temu sprzętowi, to zmiana postrzegania całej firmy ze względu na wieczne opóźnianie jego premiery i brak komunikacji z niecierpliwymi klientami, którzy chcieli otrzymać zamówione urządzenie w dniu zapowiadanej premiery. Kiedy już do niej doszło, okazało się, że branża ma ten smartfon w nosie i nawet mimo tego, że to całkiem niezły smartfon, Andy Rubin już wiedział, że to będzie spektakularna porażka. W firmie doszło do masowych zwolnień, projekt drugiego smartfona został bezpowrotnie skasowany, a Rubin poważnie poszukiwał nabywcy całej marki.

Essential Phone – podejście numer dwa ze zwolnieniami w tle

To jednak się nie udało, wobec czego legendarny twórca Androida i mniej legendarny współczesny wizjoner znów zapragnął zaskoczyć świat swoim pomysłem. Nowy smartfon firmy miałby być oparty przede wszystkim na sztucznej inteligencji i gestach, na które sprzęt reagowałby w tempie błyskawicznym i miałby się uczyć zachowań prezentowanych przez użytkownika. Oczywiście do tego celu miałby także zostać wykorzystany asystent głosowy, a całość miałaby nas wprowadzić na nowy etap interakcji z urządzeniem mobilnym.

Brzmi to tyleż ciekawie, co dziwnie, a biorąc pod uwagę ostatnie dokonania Essential, raczej nie możemy spodziewać się niczego odkrywczego. O ile w ogóle dojdzie do premiery tego urządzenia, bo najnowsze wieści pochodzące prosto z siedziby firmy nie są zbyt optymistyczne. Essential pozbyło się bowiem około 30% swoich pracowników, redukując kadrę ze 180 do 120 osób.

Z pracy zwolniono przede wszystkim osoby odpowiedzialne za sprzedaż oraz… hardware, czyli bodaj dwóch najbardziej strategicznych działów, jeśli chodzi o produkcję smartfonów. Andy Rubin oczywiście robi dobrą minę do złej gry twierdząc, że restrukturyzacja była konieczna i poprawi nastroje w firmie. No cóż – jak się nie ma pieniędzy, to się zwalnia, to akurat jest dla wszystkich oczywiste.

Po co komu nowy smartfon Essential?

Po co jednak mamić ludzi tym, że kiedyś pojawi się nowy, drugi smartfon tej firmy? Jeśli nawet powstanie, to znając tempo Essential, będzie on opóźniony w stosunku do konkurencji o co najmniej pół roku. Czasami naprawdę warto wiedzieć, kiedy trzeba zejść ze sceny. Nawet jeśli jest się pokonanym.

źródło

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Telefony
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Wygląda jak flagowiec za 6000 zł, kosztuje ułamek tego. Test telefonu, który w promocjach będzie hitem

Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

mObywatel padł ofiarą hakerów. Zmasowany atak na rządową aplikację

Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Jeszcze poczekasz na ważną aktualizację Galaxy S25, ale użytkownicy starszych Samsungów nie mają się czym przejmować

Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025