- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Jaki smartfon do 2000 złotych warto kupić w 2023? Za taką kwotę znajdziemy smartfona o świetnej wydajności, z bardzo dobrym aparatem i pełnym zapleczem komunikacyjnym. W tym zestawieniu znajdziesz zarówno świetne średniaki, jak i flagowce, które warto kupić w 2023.
W zestawieniu polecanych smartfonów do 2000 złotych znajdziesz zarówno tak zwane superśredniaki, które dla większości użytkowników spokojnie zastąpią topowe modele, jak i flagowce z poprzednich lat, które zaspokoją bardziej wymagających użytkowników.
Na które modele do 2000 zł warto się zdecydować w 2023 roku?
W tym poradniku skupiam się na smartfonach oficjalnie dostępnych w Polsce i podaję ceny w polskich sklepach, przede wszystkim w oficjalnej polskiej dystrybucji.
Motorola Edge 40 Neo
Największe pozytywne zaskoczenie ostatnich miesięcy
Zestawienie z przyjemnością zaczynam od nowości na polskim rynku. Ponieważ sam testuję Motorolę Edge 40 Neo, zdążyłem już poznać jej wady i zalety. Tych pierwszych w zasadzie nie ma. Cena na poziomie 1899 złotych jest tutaj całkowicie zrozumiała.

Motorola Edge 40 Neo / fot. producenta
Dlaczego warto ją kupić? Sam jestem oczarowany kulturą pracy, ponadprzeciętnie dobrą baterią, 50 MP aparatem z OIS i zagietym na krawędziach ekranem 144 Hz. Ten smartfon wygląda i działa prawie jak flagowiec. Kosztując przy tym raptem 30% jego ceny.
Użytkownikom ceniącnym sobie lekkie nakładki producenta na pewno spodoba się ta od Motoroli. Do czystego i szybkiego Androida dodaje kilka przydatnych gestów i aplikacji. Uważam, że całkowicie zasługuje, by otwierać nasze zestawienie najlepszych telefonów do 2000 złotych.
Nothing Phone (1)
Niezły aparat, czysty Android i ekran OLED w dobrej cenie
Nothing Phone (1) to kosztujący obecnie 1599 złotych (i jeszcze mniej w promocjach) wyglądający jak flagowiec średniak. Przy obecnych cenach postawiłbym nawet na droższą wersję 12/256 GB. Co dostajemy za takie pieniądze?
Procesor Snapdragon 778G to nadal najlepszy procesor dla średniaka na rynku i zaspokoi wymagania nawet bardziej wymagającego użytkownika. Posiada wystarczający zapas mocy, do grania i codziennego użytkowania. Nothing Phone (1) kusi też ekranem OLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz.

Nothing Phone 1 / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Nothing Phone (1) to zakup dla tych, którzy w 2023 roku nie chcą wydawać 5 tysięcy złotych na flagowca, ale nadal chcą się cieszyć pięknym i lekkim smartfonem z unikalnym designem tylnego panelu. Pozytywnie zaskakuje też bateria o pojemności 4500 mAh, która bez problemu daje wyniki na poziomie 6 godzin SoT.
Przed zakupem przeczytaj nasz test Nothing Phone (1).
OnePlus Nord 2T 5G
Zaskakująco dobry fotograf
Czas na smartfona dla fanów OnePlusa. Nord 2T 5G wyposażono w wyświetlacz OLED o przekątnej 6.4 cala, dzięki czemu fantastycznie leży w dłoni. To bardzo dobra matryca – niech nie zwiedzie Cię „tylko” 90 Hz częstotliwość odświeżania. Do tego nie jest przesadnie drogi, bo cena to obecnie 1899 złotych. Obecnie króluje w promocjach – zwłaszcza w tych z chińskich sklepów.

OnePlus Nord 2T 5G / fot. producenta
Niektórych może dziwić wybór procesora. To telefon OnePlusa z układem MediaTeka, ale za to jakim! Dimensity 1300 wydajnością niemal dorównuje zeszłorocznym flagowcom, a w połączeniu z 8 lub 12 GB RAM śmiga, jak marzenie. Czasami w tej kasie ustrzelisz też wersję z 12 GB RAM. Wisienką na torcie jest dobra bateria i ładowanie 65 W.
Warto też wspomnieć, że OnePlus Nord 2 ma bardzo dobry aparat z flagową, 50 MP matrycą główną. Alternatywnie możesz postawić na OnePlus 10T, jeśli zamiast aparatu preferujesz ekran 120 Hz i błyskawiczne ładowanie 150 W.
Przeczytaj nasz test OnePlus Nord 2.
- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Niektóre odnośniki na tej stronie to linki afiliacyjne. Po kliknięciu w nie możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt a jednocześnie wspierasz pracę redakcji gsmManiaK.pl i jej niezależność.