>
Kategorie: Huawei Newsy Telefony

Kirin nie dla konkurencji. Huawei ma inne plany

Procesorów Kirin nie znajdziemy w smartfonach innych producentów. Huawei zazdrośnie strzeże swoich technologii i przekonuje, że to wlaśnie ich układy będą najwydajniejszymi procesorami w smartfonach. Ile w tym prawdy?

Na mobilnym rynku króluje Qualcomm ze swoimi Snapdragonami, a reszta procesorów ma w zasadzie marginalne znaczenie. Wyjątkiem są tutaj oczywiście układ Apple i Huawei. I o tych ostatnich porozmawiamy sobie dzisiaj, bo Chińczycy wcale nie zamierzają się z nimi dzielić z innymi producentami, co zdarza się na przykład Samsungowi w przypadku Exynosów. Skąd takie zazdrosne strzeżenie własnych procesorów?

Kirin nie dla konkurencji

Takim stwierdzeniem podzielił się z nami szef jednego z działów chińskiego producenta. Jakie powody ma do tego Huawei? Dość ogólnikowe, bo mówi się o „własności intelektualnej, która ma zapewnić przewagę w starciu z konkurencją”. Póki co Kiriny w testach syntetycznych zostają z tyłu w porównaniu do układów Qualcomma, że o Apple nawet nie wspomnę.

Zmianę może przynieść nowy Kirin 980, ale to będziemy wiedzieli za mniej więcej miesiąc. Premiera Huawei Mate 20 Pro może przynieść poważne zmiany na rynku mobilnym. Ogromny ekran, aparat znany z Huawei P20 Pro, ale zapewne jeszcze lepszy, a do tego superwydajny procesor? Brzmi wspaniale, chociaż wszystko może zepsuć za mała bateria (w to akurat wątpię, bo długi czas pracy jest znakiem rozpoznawczym serii). Albo zbyt wysoka cena – 3999 złotych za taki zestaw nie brzmi wcale tak źle. Oby nie była wyższa.

Czy to faktycznie tak dobre układy?

Procesory Kirin do tej pory miały opinie układów, które niekoniecznie najlepiej wypadają pod względem wydajności graficznej. Ostatnia generacja przyniosła spore zmiany i w tym momencie topowe smartfony Huawei i Honor nie mają się czego wstydzić i spokojnie posłużą kilka lat w rękach graczy. Przykładem tego jest chociażby Honor Play, który wystarcza do płynnej rozgrywki we wszystko, co znajdziesz w sklepie Google.

https://www.gsmmaniak.pl/899850/kirin-980-wydajnosc/

Jeszcze lepiej ma wyglądać sytuacja po premierze Huawei Mate 20 Pro, o którym sam producent dość odważnie mówi, że Apple A12 Bionic ma się czego obawiać. Można by mówić o zuchwałości, ale skoro Huawei potrafi robić doskonałe aparaty w smartfonie, to czemu nie mieliby osiągnąć szczytu w kwestii wydajności. Trzymam kciuki, bo przecież konkurencja dla Qualcomma jest potrzebna. Jako użytkownicy skorzystamy na tym najwięcej.

Źródło: gizmochina

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025