Liga średniopółkowców to najszersze grono smartfonów, które często rządzą się swoimi prawami i w każdym regionie mogą wyglądać zupełnie inaczej. VIVO V11 Pro jest jednym z przykładów, jak stworzyć nowoczesnego średniaka, który nie odbiega technologiami od flagowców.
Smartfony możemy podzielić na kilka nieoficjalnych grup cenowych, w których znajdą się flagowce, średniaki oraz najtańsze, budżetowe modele. Najbardziej ryzykowną półką są oczywiście najdroższe urządzenia, które posiadają nowe technologie i topową wydajność, ale ich sprzedażowy kryzys potrafi zepchnąć producenta na samo dno.
Dlatego istnieją marki specjalizujące się w mniej ryzykownych smartfonowych wyborach, serwując nam od czasu do czasu premierę średniopółkowca lub przeciętniaka premium. Niestety, większość dostępnych w Polsce modeli z tej półki cenowej to urządzenia nudne oraz skopiowane – w 2018 roku osiągnęliśmy apogeum plagiatów iPhone’a X.
Chiny podchodzą do tematu nieco inaczej, często prezentując nawet najnowsze technologie w swoich średniakach. Ich smartfony mają oczywiście wady – najczęściej takie jak brak NFC oraz zbyt mały akumulator, ale są zwykle lepiej wyposażone niż propozycje innych regionów. Jednym z takich przeciętniaków jest VIVO V11 Pro.
VIVO V11 Pro to smartfon pracujący pod kontrolą procesora Snapdragon 660, a więc jednego z najlepszych ośmiordzeniowych chipsetów dla średniej półki. W połączeniu z 6 GB pamięci RAM całość tworzy wydajny układ, który poradzi sobie z wielozadaniowością i zapewni płynną pracę na co dzień.
Największe postępy w Chinach dokonały się w wyświetlaczach – począwszy od zastosowania oryginalnej stylistyki notcha z iPhone’a X, aż do przemienienia go w kształt kropli wody. Takie wcięcie stało się bardzo popularne i znajdziemy je również w VIVO V11 Pro. W jego wnętrzu znajdzie się kamerka do selfie 25 MP z rozpoznawaniem twarzy nawet w nocy.
Ekran V11 Pro to 6,41-calowa matryca Super AMOLED FullHD+, która posiada zintegrowany czytnik linii papilarnych. O jej jakość nie musimy się martwić, a dodatkowym atutem jest nowoczesna technologia odblokowywania telefonu poprzez przyłożenie palca do ekranu.
Na tylnej klapce smartfona zrobiło się nieco pusto, ponieważ znajdziemy na niej tylko logo producenta i podwójny aparat 12 MP + 5 MP, z rozpoznawaniem scen.
VIVO V11 Pro posiada akumulator o pojemności 3400 mAh, która może okazać się wystarczająca tylko na jeden dzień pracy, ale posiada szybkie ładowanie Dual-Engine. Warto dodać, że V11 Pro nie posiada USB typu C, a zawiera tylko microUSB – tak wynika z renderowanych grafik. Smartfon będzie sprzedawany w Chinach w wersji z minimum 64 GB pamięci ROM, z możliwością rozbudowy o 256 gigabajtów.
VIVO V11 Pro ma zadebiutować razem z X23, który wygląda bardzo podobnie, ale został usprawniony technologicznie i zawiera inny model procesora – Snapdragona 670, a więc najnowszą propozycję Qualcomma dla średniaków. Premierę zaplanowano na 6 września, a cenę V11 Pro określono wstępnie na 1700 zł netto.
https://www.gsmmaniak.pl/882836/vivo-x23-specyfikacja-data-premiery/
Źródło: AndroidPure
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…