Po wielu zapowiedziach doczekaliśmy się indyjskiej premiery OPPO F9 Pro, a więc mocniejszej wersji chińskiej linii bezramkowców. Znamy szczegóły jego specyfikacji oraz cenę, która jest zaskakująco niska.
Niedawno swoją prezentację przeszedł podstawowy OPPO F9, który zadebiutował w Tajwanie oraz na Filipinach jako następca modelu F7 i reprezentant średniopółkowej części produkowanych przez OPPO smartfonów. Linia F charakteryzuje się bardzo szybkimi premierami i niską ceną, która okaże się równie ważna w wersji F9 Pro.
Poprzedni OPPO F7 był wzorowany według popularnego trendu na kopiowanie notcha w stylu flagowca do Apple, ale posiadał za to bardzo cienkie ramki wokół pozostałych ścian obudowy. W jego następcy także znajdziemy wcięcie, ale zostało ono mocno zmodyfikowane i bardziej przypomina to z Essential Phone’a. Notch następnej generacji. Oby ostatniej.
W ostatnich przeciekach poznaliśmy specyfikację oraz wersje kolorystyczne OPPO F9 Pro, które teraz możemy oficjalnie potwierdzić. Warto było na niego czekać?
OPPO przykłada ogromną wagę do wizualnej strony swoich urządzeń, ale także do wyposażenia ich w najnowsze nowinki techniczne. Nie inaczej jest w F9 Pro. Smartfon został pokryty najnowszym szkłem Gorilla Glass 6 i jako jeden z pierwszych modeli przetestuje je w boju. Ciekawe, jak wypadnie w testach wytrzymałości.
Najnowsze szkło od Corning pokrywa wyświetlacz IPS o dosyć dużej przekątnej 6,3-cala i rozdzielczości Full HD+ (2340 x 1080). Ostrość wyświetlanego obrazu jest więc świetna. Ekran został wyposażony w notcha o unowocześnionym kształcie kropli wody, chociaż OPPO wydało już smartfona bez tego rozwiązania – był to flagowy Find X z wysuwanymi aparatami. Wewnątrz wcięcia znalazła się imponująca 25 MP kamerka do selfie.
Ramki wokół obudowy są bardzo cienkie, a ekran o proporcjach 19,5:9 wypełnia przedni panel w 90,8%, a przynajmniej tak twierdzi producent. W rzeczywistości wartość ta to niecałe 84%, czyli ciągle bardzo dobrze.
Procesor urządzenia to stworzony dla średniopółkowców MediaTek Helio P60 posiadający osiem rdzeni wzmocnionych sztuczną inteligencją oraz grafikę Mali-G72. F9 Pro otrzymał 6 GB RAM-u oraz 64 GB pamięci na pliki.
Tylna klapka obudowy jest dostępna w trzech wariantach kolorystycznych i subiektywnie przyznam, że szczególnie podoba mi się efektowne wykończenie Twilight Blue. Na górze panelu osadzono podwójny zestaw kamer z pogłębioną głębią ostrości: 16 MP f/1.85 + 2 MP f/2.4. Aparaty mogą nagrywać w zwolnionym tempie, a także wykonać zdjęcie w trybie portretowym. Wszystko przy pomocy sztucznej inteligencji.
W OPPO F9 ani F9 Pro nie znajdziemy czytnika linii papilarnych wbudowanego w ekran oraz obsługi NFC – co postrzegam za dosyć dużą wadę, ale w Chinach jest ona bagatelizowana.
Smartfon jest zasilany przez akumulator o pojemności 3500 mAh, co przy przekątnej ekranu tej wielkości wystarczy na jeden dzień pracy. Bateria wspiera także błyskawiczne ładowanie VOOC, które pozwoli na dwie godziny rozmowy po ładowaniu telefonu przez zaledwie 5 min.
OPPO F9 Pro wyceniono na 1300 zł netto, a jego słabszego brata F9 na 1080 zł netto. Regularna sprzedaż rozpocznie się 31 sierpnia we wszystkich salonach OPPO, ale w Polsce mamy niestety małą szansę, aby ujrzeć ten produkt.
Źródło: OPPO, MySmartPrice
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Zastanawiacie się, jak wyglądają dane sprzedaży smartfonów za Q1 2025? Już nie musicie, bo Canalys…
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…