Jak co roku, Apple przeprowadziło swoją konferencję dla deweloperów – WWDC. Tym razem skupiono się na oprogramowaniu iOS 12, watchOS 5 czy macOS 10.14. Nie zabrakło wielu nowości, ale o wszystkim dowiecie się z niniejszego wpisu.
WWDC 2018 odbyło się w San Jose Convention Center, gdzie Apple zaprezentowało wiele swoich nowości i garść statystyk. Tim Cook wspomniał na scenie, że wkrótce App Store obchodzi 10 urodziny i jest największym na świecie sklepem dla aplikacji, gdzie każdego tygodnia pojawia się 500 milionów użytkowników.
iOS 11 jest zainstalowany już na 81%, przy czym Android ma jedynie 6%. Apple zaczęło więc od prztyczka w nos dla Google’a. Satysfakcja z iOS 11 wynosi aż 95%.
iOS 12 będzie dwa razy szybszy i dostępny na tych wszystkich urządzeniach, na których można zainstalować iOS 11. Oznacza to, że otrzymają go urządzenia także z… 2013 roku! Wszystko ma działać na tych urządzeniach o kilkadziesiąt procent szybciej.
iOS 12 będzie lepiej zarządzał energią i wykorzystaniem procesora w urządzeniach.
Nowości w AR oznaczają między innymi dodanie domyślnej aplikacji liczącej odległości pomiędzy krawędziami. Myślę więc, że wszystkie inne aplikacje od deweloperów, które powstały do teraz będą mogły się schować. Z drugiej strony appka od Apple wydaje się być bardzo prosta. Linijka jednak będzie bardzo przydatna i jestem ciekawy, czy będzie działała tak dokładnie, jak przedstawiono to na scenie.
Dodatkowo, możemy liczyć na nowe gry działające w oparciu o rozszerzoną rzeczywistość.
Aplikacja Zdjęcia otrzyma ulepszoną wyszukiwarkę fotografii. Pojawią się sugestie rzeczy, które będziemy chcieli wyszukać. Wszystko zostanie zindeksowanie np. wpisując nazwę wydarzenia, pojawią się nam odpowiednie fotki.
Nowa sekcja Dla Ciebie pokaże ważne chwile dla danego użytkownika. Pojawią się także sugestie zdjęć, które system uzna za odpowiednie abyśmy mogli się nimi podzielić z wybranymi osobami – to również zostanie podpowiedziane. Osoby, które otrzymają fotki również będą miały podpowiedzi by podzielić się zdjęciami z danego wydarzenia.
W Siri pojawią się skróty. Wystarczy, że dodamy własne komendy i Siri będzie robiła to, co spersonalizujemy. Wszystko odbywać się będzie za pomocą prostego edytora w iOS 12. Siri także będzie lepiej uczyła się naszych nawyków. Co więcej, gotowe skróty będzie można pobrać bezpośrednio do smartfona.
Nowa ikonka i aplikacja „Skróty” bardzo przypomina niedawno przejętą aplikację Workflow przez Apple. Trzeba przyznać, że na tym musiała bazować firma z Cupertino.
Aplikacja Giełda została całkowicie przeprojektowana. Apple News zostało z nią połączone. Ciekawe jednak, jak to będzie działać w Polsce… gdzie Apple News jak nie było, tak nie ma 🙂
Giełda pojawi się także po raz pierwszy… na iPadzie. Szkoda, że dalej nie ma Pogody.
Aplikacja Dyktafon również została przeprojektowana i trafi na iPada. Dodatkowo, zostanie połączona z chmurą Apple.
iBooks zmienia się w… Apple Books. Zgodnie z plotkami, które pojawiły się kilka miesięcy temu, co nie powinno być żadnym zaskoczeniem. Apple Books doczeka się także nowego sklepu.
Nie przeszkadzać – nowy tryb pozwoli nam na lepszy sen bez zawracania nam głowy zbyt wieloma notyfikacjami na zablokowanym ekranie.
Powiadomienia – Siri podpowie nam, by wyłączyć powiadomienia dla nieużywanych aplikacji. Poza tym, Apple wprowadzi w iOS 12 grupowanie notyfikacji! Na zablokowanym ekranie pojawią się karty z powiadomieniami wybranych aplikacji.
Dodatkowo, pojawi się tygodniowe podsumowanie tego, jak wykorzystujemy iPada lub iPhone’a. Będą dosłownie szczegółowe informacje o tym, co robimy oraz w jakich godzinach i które appki wciągają nas najbardziej.
Będzie możliwe także ograniczenie czasu korzystania z wybranych aplikacji np. 50 minut – po czym zablokowany zostanie ekran aplikacji. Nie wiem, kto będzie sobie robił takie problemy, ale to raczej funkcja rodzicielska. Rodzice będą mogli więc zdalnie sterować czasem i dostępem do aplikacji dla smartfonów i tabletów swoich dzieci.
Apple więc zgodnie z zapowiedziami zadba o zdrowie użytkowników iPhone’ów i iPadów.
Animoji – pojawi się tygrys, dinozaur czy duszek. Co więcej, Animoji dostaną możliwość… pokazywania języka. Chyba Apple pozazdrościło Huawei, które kiedyś się tym poszczyciło podczas prezentacji swojej wersji Animoji.
Apple wprowadza także wizerunek użykownika, który będzie można dosłownie spersonalizować wedle uznania. Przypomina to bardzo możliwości appki Bitmoji tyle, że mowa o wersji 3D naszego awatara.
Zgodnie z plotkami – pojawią się grupowe rozmowy. Można dodać aż 30 osób, z którymi będzie można rozmawiać w jednej konferencji. Całość została powiązana z aplikacją Wiadomości. W tym momencie czuję, że Skype jest już na wymarciu.
W rozmowach będą filtry, Animoji, plakietki – wszystko, co tylko może zapragnąć sobie typowy użytkownik Snapchata.
Całość zmian w FaceTime w iOS 12 to naprawdę wielka zmiana w przypadku tej aplikacji. Chyba największa od czasu wprowadzenia FaceTime.
Apple Watch zanotował 60% wzrost w 2017 roku. Jest to najchętniej wybierany smartwatch na świecie.
Aplikacja Aktywność zyska możliwość włączenia rywalizacji ze znajomymi. Mowa o 7-dniowej walce, za którą otrzymay osiągnięcie i odpowiednią odznakę.
Aplikacja Trening zyska nowy trening – Joga. Oprócz tego pojawi się też Wspinaczka. Pojawią się nowe statystyki np. liczba kroków na minutę. watchOS 5 automatycznie wykryje, że zaczęliśmy trening.
watchOS 5 przyniesie także appkę Walkie Talkie, która będzie działać w prosty sposób. Dodajemy osobę, wybieramy ją i jeśli druga strona nas zaakceptuje to możemy rozmwiać poprzez WiFi lub LTE.
Tarcza z Siri uzyska skróty znane z iOS 12 oraz znacznie więcej informacji, które zostaną wyświetlone na kafelkach z różnych aplikacji. Tarcza zacznie współpracować z appkami od firm trzecich.
Nie będziemy musieli także wywoływać Siri poprzez komendę „Hey Siri”. Wystarczy, że podniesiemy rękę i zaczniemy mówić do smartwatcha.
Apple Watch zyskał także WebKit, dzięki czemu podejrzymy stronę WWW, załącznik w Mailu lub wiadomości bezpośrednio z nadgarstka.
watchOS 5 przyniesie też appkę Podcasty – dla wielu to wyczekiwana nowość, znana z iOS.
Możemy też liczyć na grupowanie powiadomień aplikacji – podobnie, jak w iOS 12.
To nie koniec zmian – jest ich znacznie więcej, natomiast nie wszystkie zostały omówione.
Od teraz dostępne są także nowe tarcze dla wszystkich użytkowników. Paski będzie można zapewne nabyć na stronie Apple.
Apple pokazało, że tegoroczna jesień nie przyniesie nam zaskakujących nowości. Możemy jednak liczyć na dopracowany system iOS i nieco więcej rozszerzonych funkcji watchOS. Trzeba jednak podkreślić, że na temat większości zmian słyszeliśmy już w ostatnich miesiącach. Czy zatem Apple nas zaskoczyło? W żadnym wypadku!
Z prezentacji najlepiej wypadła część o iOS 12, ponieważ watchOS 5 wydaje się być jedynie niewielką aktualizacją. Powiedziałbym, że jest to bardziej watchOS 4.5. Niemniej jednak zawiera ulepszenia i optymalizacje, które na pewno pomogą wielu osobom lepiej zarządzać danymi czy aktywnością każdego dnia.
Źródło: własne, zdjęcia: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…