Szybko poszło! Samsung wznawia aktualizacje Samsunga Galaxy S7 oraz S7 Edge do Androida 8.0 Oreo. Problem z restartami owych modeli po aktualizacji zażegnany. Posiadacze Galaxy S7 i S7 Edge już wkrótce znów będą mogli zaktualizować swoje smartfony do najnowszej wersji systemu.
Powtórka z rozrywki!
Dwa dni temu kolega redakcyjny, Damian, poinformował, że Samsung chwilowo wstrzymuje udostępnianie Androida 8.0 dla swoich flagowych modeli z 2016 roku, czyli dla Galaxy S7 oraz Galaxy S7 Edge. Jako fan marki oraz posiadacz Samsunga Galaxy Note 8 jestem bardzo zniesmaczonypolityką aktualizacyjną giganta z Korei Południowej. Samsung bardzo długo kazał nam czekać na najnowszego Androida, bo aż ponad siedem miesięcy od oficjalnego wypuszczenia aktualizacji na Pixele oraz Nexusy.
Beta testy nowego oprogramowania trwały bardzo długo a po ich zakończeniu nadal trzeba było czekać ponad miesiąc, aby producent w końcu zdecydował się na oficjalne wypuszczenie aktualizacji. Wszyscy wiem jak to się skończyło. Oczywiście nie obyło się bez wpadki Samsunga oraz wstrzymaniem aktualizacji dla smartfonów Galaxy S8. Wtedy na wznowienie aktualizacji trzeba było odczekać kolejne kilka tygodni. Na portalach technologicznych oraz forach poświęconym producentowi użytkownicy nie kryli swojego oburzenia, a producent zebrał sporo negatywnych opinii.
Wcale się nie dziwię – w końcu ile można czekać? Niektórzy bronili producenta mówiąc, że wolą poczekać dłużej aby dostać dopracowaną wersje systemu. Prawdę mówiąc nie kupuje tego, ponieważ ile byśmy nie czekali Samsung i tak dał plamę.
Wystarczy spojrzeć na Sony. Zanim Samsung wypuścił aktualizacje na Galaxy S8 oraz Galaxy Note 8, Sony już aktualizowało średnią półkę a flagowe Xperie dostały Oreo jeszcze w zeszłym roku. Da się? Oczywiście, że się da. Niektórzy powiedzą, że Samsung Experience jest bardzo rozbudowaną nakładką i potrzeba więcej czasu by ją przystosować do nowego Androida. Tak, zgodzę się z tym w stu procentach, ale ile mamy czekać? Nie porównujmy Sony do Samsunga, gdzie ta druga firma ma dużo więcej zatrudnionych pracowników oraz z roku na rok bije rekordy sprzedaży kolejnych Galaktyk.
Po prostu nie uwierzę, że firma z takim zapleczem finansowym nie jest w stanie wypuścić aktualizacji przynajmniej w tym samym czasie co konkurencja, która ledwo dyszy na rynku mobilnym.
Szczęście w nieszczęściu, że szybko poszło
Nie inaczej było tym razem. Gigant z Korei Południowej i tym razem zaliczył wpadkę wstrzymując aktualizacje do Oreo dla Galaxy S7 i S7 Edge. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że tym razem Samsung stanął na wysokości zadania i szybko uporał się z problemem. Jak donoszą niektórzy użytkownicy modele Galaxy S7 oraz S7 Egde miały podobny problem po aktualizacji, który polegał na łapaniu bootloopa. Niektóre modele ciągle się restartowały.
Jak donosi serwis Sammobile, aktualizacja została już wznowiona, a nowe wersje systemu o numerach G930FXXU2ERE8 oraz G935FXXU2ERE8 właśnie trafiają do użytkowników (podobno już bez błędów). Tym razem aktualizacja waży zaledwie 135 MB i dostają je te smartfony, na których zainstalowano Oreo już wcześniej.
Na koniec kilka gorzkich słów do Samsunga
Samsungu, obudź się wreszcie!!! Gdzie jest ta firma, która jeszcze do niedawna na każdym kroku podkreślała, że jest numerem 1 na rynku mobilnym? Co się z tobą stało? Jak tak dalej pójdzie to ludzie przejdą do konkurencji. Huawei jest już blisko, a za rogiem czai się też Xiaomi, które tylko czeka na Twoje potknięcie.
Żródło: SamMobile
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.