fot. gsmManiaK.pl
Zdjęcia po zmroku przez lata był zmorą smartfonów, ale sytuacja zaczyna się zmieniać. W teście nie używałem trybu nocnego, ale zwykłej automatyki. Założyłem, że aparat sam musi w pełni dostosować parametry, nawet, gdy nie ustawię trybu nocnego. Jako przykładowy kadr wybrałem w miarę dobrze oświetlony budynek, ale część kadru zajmuje również nocne niebo, a ekspozycję utrudnia neon, który emanuje światłem i może nieco zmylić automatykę. Jak w tej sytuacji poradził sobie każdy z modeli?
O dziwo, każde ze zdjęć wygląda znośnie. Oczywiście, jakość jest nieco gorsza względem dobrych warunków oświetleniowych, ale w każdym przypadku na zdjęciu wszystko wyraźnie widać, a szumy nie są dominującym elementem kadru. Przeglądając zdjęcia na dużym ekranie oczywiście zauważam zakłócenia, ale ich poziom w każdym przypadku jest akceptowalny. Szczegółowość fotografii ze względu na wyższe ISO ulega pogorszeniu, ale tragedii nie ma, choć to wciąż nie poziom aparatu z jasnym obiektywem.
Kto wypadł najlepiej? W moim odczuciu Galaxy S9 Plus. Niebo na zdjęciu wykonanym tym smartfonem jest niebieskie, a nie czarne, poziom szumów pozostaje niewielki, a kadr jest bardzo jasny. Świetnie wypadł również iPhone X, z którego obrazek wygląda bardzo podobnie do tego wykonanego przez S9 Plus. Nieco słabiej plasuje się Note – obraz co prawda pozostaje jasny, ale poziom szumów znacznie większy. Mate 10 Pro z kolei nie zapewnił tak jasnego obrazu.
LG V30 posiada najjaśniejszy obiektyw i odbija się to pozytywnie na poziomie szumów, ale zdjęcie i tak wygląda gorzej niż w wykonaniu iPhone’a i S9 Plus. Warto też zwrócić uwagę, że zdjęcie zrobione z wykorzystaniem szerokokątnego obiektywu wygląda znacznie słabiej. Jest nieostre, a poziom szumów znacznie wzrósł. Obiektyw szerokokątny nie zdaje więc egzaminu po zmroku.
Najgorzej wypadł telefon Sony Xperia XZ2. We znaki daje się ciemny obiektyw (f/2, podczas gdy reszta smartfonów posiada przysłonę na poziomie między f/1.5-1.7). Nie pomogła matryca najnowszej generacji. Zdjęcie nocne wykonane tym smartfonem ma brzydkie, pomarańczowe zabarwienie, jest ciemne i niewyraźne. To nie jest poziom, którego oczekuję od flagowców.
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…