Snapdragon 636, nawet 6 GB RAM, akumulator 5000 mAh, 6-calowy ekran z wąskimi ramkami i czysty Android – to nie specyfikacja wymyślonego średniaka idealnego. Nad takim smartfonem pracuje ASUS. Nowy król średniej półki?
Spis treści
https://www.gsmmaniak.pl/834712/asus-zenfone-max-pro-m1-oficjalnie-cena-specyfikacja/
ASUS ZenFone Max Pro M1 to (bardzo długa) nazwa nowego smartfona, nad którym podobno pracuje ASUS. Jego domniemana specyfikacja sugeruje, że będzie to średniak idealny.
Za wydajność i płynność działania ASUSa ZenFone Max Pro M1 ma odpowiadać SoC Qualcomm Snapdragon 636, zastosowany wcześniej przez firmę ASUS w modelu ZenFone 5. Jest on złożony z ośmiordzeniowego procesora Kryo 260 o taktowaniu dochodzącym do 1,8 GHz oraz układu graficznego Adreno 509. W najmocniejszej konfiguracji ZenFone Max Pro M1 zaoferuje aż 6 GB pamięci RAM.
W popularnym benchmarku AnTuTu 7 zestaw ten wykręca ok. 110 tys. punktów, więc mocy spokojnie wystarczy do znakomitej większości zadań. Na dodatek SD636 to jednostka energooszczędna, a to bardzo ważne w przypadku tego modelu.
Na tylnym panelu ASUSa ZenFone Max Pro M1 zostanie ulokowany podwójny aparat o rozdzielczości „do 16 MP”. Tyle powinno mieć główne oczko, zaś rozdzielczość drugiego aparatu będzie mniejsza. Ich połączenie ma dać ładne zdjęcia portretowe. Dla fanów selfie producent przygotuje 16-megapikselowy aparat z diodą doświetlającą LED.
Przeciek twierdzi, że ASUS ZenFone Max Pro M1 dostanie akumulator o pojemności aż 5000 mAh, co w przypadku serii Max nie jest niczym zaskakującym. Czas pracy na jednym ładowaniu powinien być świetny. Na rynku brakuje ponadprzeciętnie wyposażonych smartfonów z „dużymi bateriami”, więc pojawienie się nowego modelu to jednoznacznie pozytywne zjawisko.
Pojemny akumulator będzie potrzebny choćby dlatego, że ZenFone Max Pro M1 ma zostać wyposażony w duży ekran, o przekątnej aż 6 cali. W specyfikacji podana jest informacja, że producent zamknie ten wyświetlacz w obudowie o wymiarach charakterystycznych dla przeciętnego 5,5-calowego telefonu, co oznacza wąskie ramki. Proporcje to 18:9, gdyż w ekranie nie ma wycięcia.
Sporą nowością będzie to, że ASUS ZenFone Max Pro M1 ma pracować pod kontrolą czystego Androida Oreo. Tajwańczycy już od dłuższego czasu zmieniają charakter swojej nakładki i teraz najwidoczniej zdecydowali się na kolejny krok. Nie wiadomo, czy to oznacza początek długotrwałej przyjaźni z czystym Androidem, czy też Max Pro M1 ma należeć do Android One.
Jeśli chodzi o pozostałe elementy specyfikacji, to przeciek wspomina jeszcze o Dual SIM z dodatkowym slotem dla karty pamięci (nie jest to rozwiązanie hybrydowe), systemie rozpoznawania twarzy i 5-magnesowym głośniku.
Niepełna specyfikacja telefonu ASUS ZenFone Max Pro M1 zapowiada fantastycznego średniaka. Dokładnie tak wyobrażam sobie idealny smartfon ze średniej półki. Oczywiście trzeba jeszcze poczekać na dodatkowe informacje i przede wszystkim cenę, ale jak na razie ZenFone Max Pro M1 wydaje mi się świetnym „duchowym następcą” Lenovo P2.
https://www.gsmmaniak.pl/799876/idealny-smartfon-sredniak-2018/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…