Dzięki materiałom promocyjnym wiemy, jak ma wyglądać Honor 10. Poznaliśmy też częściową specyfikację tego modelu. Okazuje się, że Honor 10 będzie miał istotną przewagę nad Huawei P20, będąc przy tym odrobinę tańszym. Warto więc poczekać na jego premierę.
Honor zapowiedział premierę nowego urządzenia na 15 maja 2018 roku. Oficjalnie nie wiemy, o jakim modelu mowa, ale można to odgadnąć bez większego trudu – powinien to być flagowy Honor 10.
Honor 10 powinien być bardzo podobny do Huawei P20, nie tylko pod względem wzornictwa, ale także specyfikacji. To jednak nie znaczy, że oba telefony będą identyczne. Zobaczmy, jaki będzie Honor 10.
Zacznijmy od materiałów promocyjnych, na których widać tylny panel Honora 10:
Błyszcząca powierzchnia sugeruje, że na pleckach telefonu znajdziemy szkło. Aparat fotograficzny zostanie ułożony poziomo, przy lewej górnej krawędzi. Moim zdaniem wygląda to znacznie lepiej, niż w Huawei P20. Nigdzie nie widać za to czytnika linii papilarnych. Dlaczego? Odpowiedź dały nam wcześniejsze fotki Honora 10:
Czujnik biometryczny został położony w ramce pod ekranem. Producent chce w ten sposób zagospodarować dolną ramkę. Szkoda, że nie zmieścił tam przy okazji aparatu do selfie, by pozbyć się wycięcia. To jednak temat na inną dyskusję.
To jeszcze nie koniec materiałów o Honorze 10. W nasze ręce trafiło bowiem zdjęcie plakatu, który zdradza częściową specyfikację tego modelu:
Honor 10 dostanie ekran o przekątnej 5,8-cala, co nie jest żadnym zaskoczeniem. Podobnie jak zastosowany SoC: sercem Honora 10 zostanie procesor HiSilicon Kirin 970 z układem graficznym Mali-G72MP12. Co prawda układ ten odstaje wydajnością od nowszych jednostek konkurencji, to raczej nie ma to większego znaczenia w zastosowaniach praktycznych.
Na pokładzie nie zabraknie funkcji powiązanych ze sztuczną inteligencją, jednak bardziej cieszy wieść o 6 GB RAM (choć pewnie pojawi się też wersja z 4 GB RAM) i 256 GB pamięci wewnętrznej. Wpływ tych dwóch parametrów da się odczuć na co dzień.
Liczę więc na to, że do Polski trafi Honor 10 z większą ilością pamięci RAM. Gdy tak się stanie, a sam smartfon nie będzie znacznie droższy od poprzednika, to jak dla mnie może się on okazać lepszym wyborem niż Huawei P20.
…znajdziecie we wpisie, do którego przeniesiecie się po kliknięciu linku poniżej:
https://www.gsmmaniak.pl/826094/honor-10-premiera/
Źródło: Twitter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…
Od premiery Nothing Ear minęła chwila, jednak spokojnie - nie zapomniałem o tym, by je…