Do sieci przedostało się kilka obrazków, które wskazują na to, jak dokładnie może wyglądać HTC U12+. Urządzenie jest po prostu przepiękne mimo widocznych inspiracji rozwiązaniami innego producenta. Wydaje mi się jednak, że czego Tajwańczycy by nie zrobili, to i tak będą na przegranej pozycji…
Ledwie co mieliśmy okazję testować dla Was model HTC U11+, a w sieci już pojawiły się zdjęcia, jakie rzekomo mają przedstawiać jego następcę. Flagowiec tajwańskiego producenta pojawi się jeszcze na przestrzeni tego roku i ma być zdecydowaną odpowiedzią na sprzęty konkurencji – ile razy to już słyszeliśmy, prawda? Mimo absolutnie fenomenalnego designu (przynajmniej na tym koncepcie) U12+ może okazać się kolejną porażką producenta.
Restrukturyzacje, przejęcia, sprzedaż części załogi, aby mieć na utrzymanie działu mobilnego. Nie można powiedzieć, że w HTC się nie dzieje i że firma nie robi absolutnie niczego, aby poprawić swoją sytuację.
Widoczny na renderach model U12+ ma zostać wyposażony w 5,99 calowy ekran, procesor Qualcomm Snapdragon 845 oraz 6 gigabajtów pamięci operacyjnej RAM. Do tego możemy dołożyć aparat z sensorem od Sony, który zapewne dzięki algorytmom Tajwańczyków znów będzie radził sobie fantastycznie praktycznie w każdych warunkach. IP68? Też się tu znajdzie. Android Oreo? Jest. Nakładka Sense 10 – to również. Nie zdziwię się także, jeśli HTC pójdzie na całość i w U12+ zobaczymy wsparcie dla technologii dual-SIM.
Na papierze wszystko wygląda, jak rasowy flagowiec z krwi i kości, prawda? Genialna alternatywa dla osób zmęczonych propozycjami od Sony, Apple, LG czy Samsunga. No właśnie. Genialna do pewnego momentu.
Wiecie dlaczego? Dlatego, że zapewne przy U12+ znów nie będzie żadnej fajnej akcji marketingowej, a producent nie wystawi swoich urządzeń do sklepów, abyśmy mogli je pomacać, obejrzeć i się nimi „pobawić”. To przecież tego typu badania sprawiają, że klienci chcą kupować smartfony. Co z tego, że będzie ładnie na obrazku czy filmie promującym, jak jedyne co można zrobić, to zamówić przez internet. Ba, i ta opcja jest często ograniczona.
HTC się stara, to już pisałem wielokrotnie. Problem jest taki, że nic z tego nie wynika. Nie oczekuję też, że wyniknie w przeciągu kilku miesięcy po zmianach, bo w dużych korporacjach tak to wszystko nie działa. Model U12+ będzie więc kolejnym, udanym smartfonem, który zapełni niszę.
Jeśli zapytacie przeciętnego użytkownika o to, jakie zna marki smartfonów, to odpowie zapewne: Samsung lub Apple. No może dorzuci LG lub Sony, ale w to wątpię. Nie zapominajcie, że właśnie tacy ludzie, to grupa docelowa producentów mobilnych – nie każdy się zna i nie każdy chce się znać na smartfonach i śledzić to z takim zapałem, jak robimy to na gsmManiaKu razem z Wami.
HTC zdecydowanie potrzebuje siły przebicia, mocnego kopnięcia, które pokaże, że firma wraca na rynek, jako dawny, naprawdę mocny gracz. „Jesteśmy tu i chcemy pokazać, na co nas stać”.
Problem jest tylko taki, że jeszcze nikogo nie widzę…
Źródło: Slashgear / opr. własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…