Kategorie: Newsy Samsung Telefony

Tempo aktualizacji smartfonów Samsunga to absolutna żenada

Przyglądam się Koreańczykom już od dłuższego czasu i niemalże codziennie śledzę ich poczynania w kontekście rozwoju oprogramowania oraz dostarczania aktualizacji do użytkowników. O ile w przypadku poprawek bezpieczeństwa jest nieźle, tak w innych kwestiach Samsung wypada po prostu żenująco.

Nie byłbym sobą, gdybym nie zaczął od dość dużego oskarżenia: zobaczcie tylko, ile trzeba było czekać na to, aż Samsung dostarczy Androida Oreo do Galaxy S8 i S8 Plus. Odpowiem, zanim sprawdzicie – bardzo długo. Sprawa podobnie ma się z phabletem Note 8, który przecież zadebiutował w ubiegłym roku i dalej widnieje w jego ustawieniach cyferka 7.0. Zobaczyłem najnowszą listę dotyczącą update’ów dla poszczególnych modeli i o ile Oreo dla Galaxy S7 i S7 Edge na wiosnę / lato tego roku jestem w stanie sobie wytłumaczyć, tak obecność smartfona Galaxy A8 (2018) w szufladce z napisem „Później w 2018” po prostu pozostawię bez komentarza.

https://www.gsmmaniak.pl/819146/samsung-galaxy-s9-przedsprzedaz-statystyki/

Obserwuję sytuację związaną z aktualizacjami smartfonów praktycznie na bieżąco i wiem kto, kiedy i gdzie dostaje najnowszą wersję systemu. Przed Samsungiem multum producentów dostarczyło Oreo do swoich flagowców i nie tylko. O ile Koreańczycy faktycznie sprawiają, że na swoim Galaxy S7 co miesiąc mam aktualne poprawki bezpieczeństwa, tak granie na cierpliwości osób płacących za najnowsze flagowce jest po prostu niedopuszczalne. Rzekłbym nawet, że to konkretny wstyd biorąc pod uwagę po pierwsze ceny tych smartfonów, a po drugie prestiż samej marki. Dobrze wiemy przecież, kto znajduje się na pierwszym miejscu we wszystkich rankingach. Od statystyk sprzedażowych, przez udziały, zainteresowanie klientów i tak dalej i tak dalej. W niektórych Samsung ustępuje tylko Apple. Jak to jest, że firma trzepiąca takie kokosy na rynku mobilnym nie jest w stanie się spiąć i szybko zaktualizować swoich flagowców?

Tak, bardzo lubię Samsunga. Podoba mi się design telefonów, możliwości nakładki i świetny aparat we flagowych smartfonach tej marki. Zalet jest wiele. Ale to właśnie podejście Koreańczyków do wsparcia swoich urządzeń przechyliło szalę – w przyszłym roku niemalże bez zająknięcia kupię Pixela. O ile będzie on jeszcze dostępny w polskiej dystrybucji. Urządzenia Google mają bowiem genialny aparat, czystego Androida i przede wszystkim dają namiastkę tego, co czują użytkownicy iOS – mam tu na myśli aktualizację w ten sam dzień, w który obiecywał producent.

Samsungu, wstydź się. Jeśli chcesz być liderem i monopolistą w świecie Androida, to musisz się bardziej postarać.

Aleksander Piskorz

Najnowsze artykuły

  • Artykuły
  • Wiadomość dnia

Gorący tydzień na gsmManiaK. O tym czytaliście jak szaleni #ZimaoHITach

Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…

28 kwietnia 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

YouTube ma nowy plan na wciskanie reklam. Będą dosłownie wszędzie

Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…

28 kwietnia 2024
  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, która może zachwycić

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Kup jeden z tych smartfonów i ciesz się spokojem przez lata. Najlepsze w każdych cenach

Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…

28 kwietnia 2024
  • Promocje

Kiedyś kosztował krocie, a dziś kupisz tego potężnego ex-flagowca w cenie średniaka!

Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…

28 kwietnia 2024