>
Kategorie: LG Newsy Telefony

LG G7 jednak istnieje, ale coś mi tu nie gra. To znów może być niewypał

W sieci w ciągu kilkunastu godzin pojawiło się sporo ciekawych informacji na temat nadchodzącego flagowca LG. Co prawda niektóre kwestie są dalej niewiadomą i jeśli się sprawdzą, to ten sprzęt może znów być niewypałem Koreańczyków.

LG w ostatnim czasie sieje straszny mętlik informacyjny. Firma miała w tym roku zmienić nazewnictwo oraz skupić się na odświeżeniu swoich flagowców. No właśnie, miała. W internecie pojawiły się sprzeczne informacje na temat nadchodzących planów wspomnianego producenta. Pierwsza z nich związana jest z brytyjską stroną LG, na której można było znaleźć informację o tym, iż LG G7 faktycznie istnieje i doczeka się wsparcia dla technologii Qualcomm Quick Charge 4.0 Zaledwie przed chwilą dowiedzieliśmy się także, że premiera flagowca zostanie przyspieszona i zostanie on zaprezentowany zaraz po Samsungu Galaxy S9. Prezentacja miałaby się odbyć na początku marca (zapewne targi MWC w Barcelonie), a sprzęt trafiłby do sprzedaży już od kwietnia. Pytanie teraz… co tu nie gra?

Po pierwsze, Samsung zarezerwował ogromną partię Snapdragonów 845 do swoich flagowców – Koreańczycy zrobili to z resztą już kilka miesięcy temu. Tego typu decyzja daje LG małe pole do popisu i nie zdziwię się, jak w G7 pojawi się… Snapdragon 835, co byłoby absolutnym strzałem w stopę w 2018 roku. Po drugie, nie wiadomo na ile wsparcie G7 dla Quick Charge 4.0 jest prawdziwe, ale ta informacja kłóci się z tymi, które związane są z możliwym procesorem. Jeśli smartfon miałby wspierać szybkie ładowanie w wersji 4.0, to najpewniej będzie działał pod kontrolą Snapdragona 845. Strasznie dużo tych niewiadomych. Oprócz tego, źródło donosi iż mamy spodziewać się 6 GB pamięci RAM na pokładzie. To już naprawdę niezły wynik.

Dokładna data wprowadzenia LG G7 do sprzedaży w Korei to 20 kwietnia, czyli równo miesiąc po premierze. No właśnie, w Korei – a co z resztą świata? Na to niestety nie umiem Wam odpowiedzieć, ale mam nadzieję, że nie powtórzy nam się blamaż taki, jak w przypadku modelu V30.

Jeśli LG postawiłoby na Snapdragona 835 oraz 6 GB RAM i wprowadziło swojego flagowca do sprzedaży pod koniec kwietnia lub na początku maja, to dla mnie firma jest absolutnie spalona pod kątem sprzedaży. Niestety po raz kolejny.

Co o tym sądzicie? Nie chcę wydawać wyroków, ale poczekam jeszcze na więcej informacji, które zapewne przedostaną się do internetu w najbliższych dniach. Póki co, sprawa wygląda dość niekorzystnie dla Koreańczyków.

Źródło: ETNews / LG UK

Aleksander Piskorz

Najnowsze artykuły

  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

Ważny wyciek średniaka realme, który tym razem nie powinien ominąć Polski

realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

AMOLED, 108 MP i duża bateria. Wszystko to taniej o nawet 30%. Można? Można

Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…

20 listopada 2025
  • Promocje

GOG odpalił 80% zniżkę. Ulubiony RTS wszystkich Polaków do kupienia za 6,99 zł

Pisaliśmy Wam o tym już kilkukrotnie, ale GOG to jedna z najlepszych platform organizująca promocje…

20 listopada 2025