Pierwszy składany smartfon Samsunga ma być rozpoczęciem nowej ery form, która pojawi się już za kilka miesięcy. Kiedy dokładnie? Sprawdźcie.
Jeszcze przed końcem 2017 roku pojawiały się doniesienia, że 2018 rok będzie przełomowy dla Koreańczyków. Wszystko za sprawą składanego smartfona, który miałby pojawić się na rynku. Samsung oficjalnie potwierdzał, że od dawna pracuje nad tego typu prototypem. Dotychczas jednak posiłkowaliśmy się w większości – ogólnymi plotkami.
Wygląda na to, że Samsung będzie chciał zamknąć 2018 rok z hukiem. Koreański serwis ET News twierdzi, że Samsung planuje rozpocząć produkcję swojego, pierwszego składanego smartfona w listopadzie tego roku. Właściwie to będziemy mogli mówić o phablecie, bowiem urządzenie ma otrzymać 7.3-calowy wyświetlacz OLED.
Samsung ma rozpocząć tworzenie składanych wyświetlaczy OLED w marcu tego roku. Masowa produkcja powinna zostać osiągnięta we wrześniu, tak aby w listopadzie smartfon mógł być składany w całość. Jeśli wierzyć powyższym plotkom to smartfon nowej generacji zadebiutuje w grudniu tego roku. Być może tego samego miesiąca trafi on do sprzedaży. Jeżeli tak by się nie stało to kolejnym terminem jest wczesny początek 2019 roku.
Urządzenie będzie miało elastyczny wyświetlacz, składany do środka. Będziemy mogli je otwierać tak samo, jak książkę. W codziennym działaniu ma wyglądać niczym smartfon, zaś po otworzeniu będzie przypominać tablet. Co ciekawe, Samsung planuje rzekomo pokazać (branży) nowego smartfona za zamkniętymi drzwiami jeszcze we wrześniu.
Cena? Lepiej nie pytajcie. Nie będzie to półka premium… a super premium. Pod względem specyfikacji i wyglądu ma to być urządzenie zupełnie odmienne od tego, co znamy. To wszystko zostanie odzwierciedlone w wysokiej cenie.
Aktualizacja:
W czasie targów, szef działu mobile Samsunga – DJ Koh stwierdził, że składany smartfon zadebiutuje w 2019 roku. Głównym powodem przesunięcia terminu premiery na następny rok są problemy z dostosowaniem części wizualnej (UX) oprogramowania dla użytkownika końcowego. Wygląda więc na to, że raczej wyżej wspomniane plotki o grudniu lub początku 2018 roku są nieaktualne.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
