Podsumowanie i ocena

Honor 7X to bez dwóch zdań jeden z lepszych smartfonów ze średniej półki cenowej. Ma przede wszystkim niezły stosunek ceny do oferowanych możliwości, choć zawodzi w kwestii zaplecza komunikacyjnego.

Niemniej, decydując się na wydatek rzędu 1150 złotych, wejdziecie w posiadanie phabletu o odpowiedniej kulturze pracy, takiej, która sprosta oczekiwaniom większości użytkowników – codzienna praca z Honor 7X należy do przyjemności. Faktem godnym odnotowania jest odpowiednia ilość pamięci RAM, a także tej na dane dla użytkownika.

Mocną stroną Honora 7X jest oczywiście wyświetlacz o proporcjach 18:9, który ułatwia przeglądanie treści, a także podnosi komfort użytkowania. Sam ekran pochwalić muszę także za maksymalną luminancję. Nie powinniście czuć się także rozczarowani czasem pracy na jednym ładowaniu, gdyż jest on raczej standardowy.

Najbardziej rozczarowuje zaplecze komunikacyjne, a przede wszystkim brak NFC, przez co płatności mobilne przy wykorzystaniu Honora 7X nie są możliwe. Oczywiście przydałoby się szybsze WiFi i nowszy standard USB, ale to właśnie brak NFC uważam za największą wadę.

Honor 7X nie zasługuje także na tytuł idealnego średniaka fotograficznego, gdyż jak wspomniałem wcześniej, przegrywa z ASUSem ZenFone 3 pod względem fotografii wykonanych po zmroku. Niemniej, warto pamiętać, że w momencie premiery, to właśnie Honor 7X był tańszy.

Pomimo wspomnianych niedociągnięć jestem zdania, że Honor 7X to świetna propozycja, którą mogę z czystym sumieniem polecić.

Za wypożyczenie smartfona na testy dziękujemy sklepowi x-kom.pl.

Honor 7X kupisz w x-kom.pl