Dwa ekrany Super AMOLED, Snapdragon 835 z 6 GB RAM i aparat ze światłem f/1.5. Brzmi fantastycznie? Wbrew pozorom to nie jest zwyczajny flagowiec, a Samsung W2018 – telefon… z klapką. Pod pewnymi względami jest to model lepszy nawet od Galaxy S8, ale jest od niego… dwukrotnie droższy!
Maniacy mobilnych technologii z Chin mają bardzo specyficzny gust. Wie o tym wielu producentów, którzy starają się zaimponować miejscowym klientom wyjątkowymi smartfonami. Takim producentem jest Samsung, który zaprezentował kolejną generację flagowego smartfona… z klapką.
Samsung W2018 został wyposażony w dwa ekrany Super AMOLED o przekątnej 4,2 cala i rozdzielczości Full HD (1920×1080). Jeden z nich został osadzony na zewnętrznej części klapki.
Jeśli myślicie, że sercem Samsunga W2018 jest jakiś średniopółkowy procesor pokroju Exynosa 7880 czy Snapdragona 625, to jesteście w sporym błędzie. Telefon napędza bowiem Qualcomm Snapdragon 835, którego znajdziemy w wielu flagowcach z 2017 roku. Do tego dochodzi jeszcze 6 GB pamięci operacyjnej RAM – tyle nie ma nawet Samsung Galaxy S8!
Kolejną niespodzianką jest aparat. Ma on 12 megapikseli i światło f/1.5 (więc pod tym względem bije nawet LG V30). To pierwszy smartfon na rynku z tak jasnym obiektywem. Co ciekawe Samsung deklaruje, że wartość tę można zredukować w ustawieniach do f/2.4, choć nie wyjaśniono, w jaki sposób jest to dokładnie robione (zapewne przy pomocy oprogramowania). Do tego dochodzą jeszcze piksele o rozmiarze 1,4um oraz optyczna stabilizacja obrazu. Jeśli Samsung sięgnął też po dobry sensor, to Samsung W2018 ma szansę na tytuł jednego z najlepszych fotosmartfonów na rynku. Tymczasem aparat do selfie ma 5 MP.
Pełna specyfikacja telefonu Samsung W2018 prezentuje się następująco:
Samsung W2018 to naprawdę potężny i wyjątkowy sprzęt, ale niestety wszystko wskazuje na to, że nie kupimy go w Polsce. To model stworzony specjalnie dla Chin. Cena została ustalona na absurdalnym poziomie – podstawowy wariant kosztuje aż 15999 juanów, czyli ponad 8,5 tys. złotych!
Źródło: Sammobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HUAWEI kiedyś niemal zdetronizował Samsunga, później niemal zniknął z rynku smartfonów, a teraz wraca do…
Nowy Apple iPhone 16 Pro doczeka się w tym roku nowego, jaśniejszego wyświetlacza? Wszystko na…
Aplikacja Wiadomości Google doczeka się funkcji, która zidentyfikuje piszących do nas wiadomości SMS-owe. Dzięki temu…
PKP Intercity ma akcję, która często się nie zdarza. 1 czerwca możemy podróżować po całej…
Gdybym miał dziś kupić sobie flagowca, to bez wahania postawiłbym na OnePlus 12. Znalazłem go…
Zakupy są nieodłączną częścią życia każdego z nas. Umiejętne oszczędzanie i korzystanie z promocji oferowanych…