Huawei Mate 10 Lite oficjalnie. Specyfikacja, polska cena i dostępność

Poznaliśmy pełną specyfikację, wygląd i oficjalną polską cenę Huawei Mate 10 Lite. Wiemy również, kiedy smartfon trafi do regularnej sprzedaży w naszym kraju.

Dziś ważny dzień dla Huawei. O godz. 14.00 producent pokaże w Berlinie smartfony z serii Huawei Mate 10, która będzie składała się z trzech przedstawicieli. Jeśli czekasz zwłaszcza na średniopółkowy model Huawei Mate 10 Lite (RNE-L21), to zdradzę Ci jego tajemnice już teraz, gdyż smartfon ten odnalazłem przedpremierowo w dwóch polskich sklepach, które podały jego pełną specyfikację i polską cenę.

Huawei Mate 10 Lite ma ekran 2:1 i aż 4 aparaty

Jeśli śledzicie temat Huawei Mate 10 Lite to zapewne wiecie, że pierwowzorem tego modelu jest Huawei Maimang 6, zaprezentowany w drugiej połowie września. To oznacza, że telefony te łączy specyfikacja techniczna i wyposażenie.

Huawei Mate 10 Lite został więc wyposażony w 5,9-calowy ekran o proporcjach 18:9 (2:1) i rozdzielczości Full HD+ (2160×1080), wypełniający ok. 77% frontu. Jego marketingowa nazwa to FullView. Sama matryca została wykonana w technologii IPS.

Innym wyróżnikiem tego modelu jest podwójny zestaw podwójnych aparatów. Na tylnym panelu znalazł się podwójny aparat w konfiguracji 16 MP + 2 MP, a na froncie producent ulokował kolejny podwójny aparat, tym razem w układzie 13 MP + 2 MP. W obu przypadkach głównym zadaniem dodatkowego obiektywu jest pomoc w rozmazywaniu tła. 2-megapikselowy aparat do zdjęć typu selfie może się pochwalić pikselami o rozmiarze aż 1,75 µm, więc samopstryki powinny być jasne nawet w trudniejszych warunkach oświetleniowych.

Procesor, RAM i pamięć

Za wydajność telefonu Huawei Mate 10 Lite odpowiada układ Kirin 659. Jest on złożony z ośmiordzeniowego procesora Cortex-A53, w konfiguracji 4 x 2,36 GHz + 4 x 1,7 GHz, a także z grafiki Mali-T830MP2. To całkiem przyzwoity układ, ale pod względem wydajności nie ma szans z flagowymi procesorami z ostatnich dwóch lat. W tej cenie (o której za chwilę) można dostać smartfon z mocniejszą jednostką centralną. Z drugiej strony do większości zastosowań mocy powinno wystarczyć, więc to już od Was zależy, czy taki SoC Wam pasuje.

Huawei Mate 10 Lite ma 4GB pamięci RAM i 64GB pamięci wewnętrznej. Właśnie taka wersja będzie sprzedawana w Polsce, więc tym razem nie dostaliśmy okrojonej specyfikacji, a najlepszy możliwy wariant nowego smartfona Huawei (prawdopodobnie dlatego, że tylko taki ma być dostępny w ogóle, ale zawsze to jakiś plus).

Huawei Mate 10 Lite – czego zabrakło?

Zanim przedstawię Wam pełną specyfikację techniczną Huawei Mate 10 Lite, chciałbym zwrócić uwagę na trzy potencjalne braki tego modelu. W obu sklepach, w jakich pojawił się Huawei Mate 10 Lite, nie ma żadnej wzmianki o NFC, więc najprawdopodobniej model ten nie oferuje tej funkcjonalności. Po drugie, smartfon obsługuje tylko Wi-Fi b/g/n (2,4 GHz), co w sprzęcie tej klasy jest bardzo niemiłą niespodzianką.

Na koniec wspomnę jeszcze, że smartfon ma złącze microUSB 2.0, co dla niektórych może być rozczarowaniem.

Huawei Mate 10 Lite w Polsce – cena i dostępność

Polska cena Huawei Mate 10 Lite została ustalona na 1499 złotych. Dostępne będą trzy warianty kolorystyczne – niebieski, czarny i złoty. Polska przedsprzedaż Huawei Mate 10 Lite wystartowała już w wybranych sklepach (np. RTV Euro AGD i x-kom), a w innych ruszy jutro. Wysyłki do klientów przewidziane są na 31 października. W zestawie można liczyć na słuchawki Bluetooth AM61.

Huawei Mate 10 Lite – specyfikacja:

• System: Android 7.0 Nougat z nakładką EMUI 5.1,
• Wyświetlacz: 5,9” Full HD+ (2160 x 1080 pikseli), IPS, szkło 2.5D, FullView,
• Procesor: HiSilicon Kirin 659,
• RAM: 4GB,
• Pamięć: 64GB,
• Slot kart: tak, do 256GB,
• Kamera: 13 MP + 2 MP,
• Aparat: 16 MP (Sony IMX298, f/2.0) + 2 MP,
• Dodatkowe informacje: Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11 b/g/n (2,4 GHz), GPS z A-GPS, Glonass i Beidou, modem LTE Cat 6, czytnik linii papilarnych, USB 2.0, złącze jack 3.5 mm,
• Akumulator: 3340 mAh, szybkie ładowanie,
• Wymiary i waga: 156,2 x 75,2 x 7,5 mm, 164 g.

Źródło: x-kom (1,2,3), Media Expert (1,2,3), opracowanie własne