W GeekBench pojawił się Samsung SM-A530F, identyfikowany jako Galaxy A5 (2018). Dzięki temu potwierdziła się częściowa specyfikacja tego modelu. Smartfon będzie pracował pod kontrolą układu Exynos 7885. Jak mocny będzie to procesor? Postanowiłem to sprawdzić i przygotowałem krótkie porównanie.
Smartfony z serii Galaxy A to typowe średniaki, które mają kusić potencjalnych klientów nie tyle specyfikacją, co ładnym wyglądem (rzecz gustu) i świetną jakością wykonania, co w połączeniu ze stosunkowo wysokimi cenami sprawia, że można je pomylić z urządzeniami z wyższej półki. Jednak seria Galaxy A nigdy nie odznaczała się ponadprzeciętną wydajnością.
Co prawda ostatnio Samsung postarał się trochę bardziej niż zwykle i chociaż zamontował w Galaxy A5 (2017) przyzwoite GPU, ale wydajność procesora pozostała dość przeciętna, zwłaszcza w porównaniu do zeszłorocznych flagowców, dostępnych za podobne pieniądze. Kilka różnych źródeł donosi, że następna generacja zmieni ten stan rzeczy, a zadba o to układ Exynos 7885. Dzięki GeekBench możemy ocenić jego potencjał.
W omawianym benchmarku przetestowany został Samsung SM-A530F, który zgodnie z nazwą kodową powinien być identyfikowany jako Galaxy A5 (2018). Dzięki temu mamy potwierdzenie, że smartfon będzie pracował pod kontrolą Androida 7.1.1 i zostanie wyposażony w 4GB RAM oraz wspomnianego wcześniej Exynosa 7885. Przecieki mówią, że ma on być wykonany w 14nm i złożony z ośmiordzeniowego procesora, w konfiguracji 2xCortex-A73 @2,1 GHz + 6xCortex-A53 @1,6 GHz. Co GeekBench mówi o jego wydajności?
By cyferki mówiły Wam coś więcej, postanowiłem porównać wyniki podane przez z benchmark z tymi, jakie wykręcają układy Snapdragon 625 (Xiaomi Redmi Note 4), Exynos 7880 (Galaxy A5 2017), Snapdragon 650 (Sony Xperia X) Snapdragon 820 (LG G5), Kirin 950 (Honor 8), Kirin 960 (Huawei P10) i Snapdragon 835 (Nokia 8). Jeśli będziecie chcieli, bym dodał jakiś inny model z innym SoC, to dajcie znać – jeżeli wynik jest w naszej bazie, to chętnie go dodam (dla ułatwienia zajrzyjcie do rankingu testowanych przez nas smartfonów). Tymczasem przyjrzyjmy się wynikom:
Pod względem wydajności jednordzeniowej Samsung Galaxy A5 (2018) będzie prawie dwa razy mocniejszy od poprzednika. Nic w tym dziwnego – Samsung nareszcie zdecyduje się na mocne rdzenie Cortex-A7x. Wzrost mocy wielordzeniowej już tak nie imponuje, bowiem aż 6 z 8 rdzeni to ciągle te same Cortex-A53.
Generalnie Exynos 7885 przeniesie zauważalny skok wydajności w rodzinie Galaxy A. Jestem tylko ciekaw, ile Samsung zażyczy sobie za to, że do swoich superśredniaków w końcu włoży procesor godny ich pozycjonowania…
Źródło: GeekBench, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…
Xiaomi jest nowym liderem chińskiego rynku smartfonów. Udało im się wyprzedzić Huawei i dzięki potężnemu…
OnePlus 11 dostał nową aktualizację. Ten podwójny ex-flagowiec będzie wspierany przez kolejne 3 lata, a…
iQOO Z10x debiutuje w cenie, która kpi sobie z całej konkurencji. Przy nim nawet CMF…
HONOR Magic 8 Pro znów powalczy o tytuł najważniejszego smartfona do zdjęć na rynku. Jego…