>
Kategorie: Longform Nokia

Klienci uwierzyli, że prawdziwa Nokia wróciła. Nie za wcześnie?

Pekka Rantala z HMD Global jest zadowolony ze sprzedaży smartfonów Nokia. Dyrektor działu marketingu fińskiej firmy stwierdził, że ilość sprzedanych egzemplarzy jest już liczona w milionach. To sukces, ale na miejscu Finów wstrzymałbym się ze świętowaniem, bo przed nimi jeszcze wiele pracy.

Powrót Nokii na rynek smartfonów został zapowiedziany w 2015 roku, a rok później fińskie HMD Global przejęło prawa do tej legendarnej marki. Parę miesięcy później zadebiutowała Nokia 6, a na MWC 2017 dołączyły do niej Nokia 3, Nokia 5 i odświeżona Nokia 3310. Kolejne miesiące musieliśmy czekać na pojawienie się tych telefonów w sprzedaży, a flagowa Nokia 8 została zaprezentowana niecałe 3 tygodnie temu.

Jak widać HMD potrzebowało roku, by słowo (zapowiedź powrotu Nokii) stało się ciałem (wejście smartfonów do globalnej sprzedaży), co nie wszystkim się spodobało, a już zwłaszcza osobom sceptycznie nastawionym do tego powrotu już od samego początku. Dało się to zaobserwować szczególnie wtedy, gdy HMD Global nazywano „chińską firmą”, a same smartfony Nokia „chińczykami”, rzecz jasna w negatywnym sensie.

Całą sprawę skomplikowały dodatkowo problemy z dostępnością nowych Nokii, a już zwłaszcza Nokii 6, która trafiła na rynek z wyraźnym opóźnieniem, a także nie najlepsze recenzje Nokii 3. Model ten świetnie podsumował Paweł – w jego teście Nokii 3 możemy przeczytać, że „sentyment to za mało, aby kupić ten telefon”, bo „jak można było tak zepsuć optymalizację czystego Androida?”. Tymczasem okazuje się, że mimo wyraźnych skaz i coraz poważniejszych wątpliwości, nowe Nokie sprzedają się całkiem nieźle.

Nokia 6 cieszy się sporym zainteresowaniem / fot. producenta

W jednym z wywiadów Pekka Rantala z HMD Global stwierdził, że jego firma jest bardzo zadowolona ze sprzedaży smartfonów Nokia z Androidem. Liczbę sprzedanych egzemplarzy liczy się już w milionach sztuk, a gdy dodamy do tego klasyczne telefony, to nawet o dziesiątkach milionów. Zainteresowanie jest na tyle duże, że producent miewa problemy z zapewnieniem ciągłości dostaw, choć stara się jak może, by takie sytuacje nie zdarzały się zbyt często.

Czy sprzedaż „milionów smartfonów Nokia z Androidem” można nazwać sukcesem? Podana przez szefa marketingu liczba nie jest zbyt konkretna, ale skoro w samych Indiach zarezerwowano aż milion sztuk samej Nokii 6, to spokojnie możemy mówić o naprawdę ciepłym przyjęciu powracającej Nokii.

Warto bowiem pamiętać, że globalna sprzedaż wystartowała w połowie czerwca i to nie na wszystkich rynkach, więc wynik ten udało się osiągnąć w niecałe trzy miesiące (plus sprzedaż Nokii 6 w Chinach od początku roku). A to dopiero początek, bowiem już wkrótce do pierwszych klientów trafi Nokia 8, a HMD Global ma w planach dalszą rozbudowę portfolio.

HMD Global nawiązało współpracę z ZEISS / fot. producenta

Jak widać siła legendarnej marki okazała się wystarczająco duża, by mimo pewnych wpadek sprzedaż smartfonów Nokia była zadowalająca dla ich Finów. Jednak dopiero w przyszłości dowiemy się, czy HMD Global będzie w stanie skutecznie wykorzystać to paliwo, by dołączyć do grona największych producentów na świecie, bo do tego bardzo daleka droga.

Jak na razie HMD robi wszystko, by nowa Nokia kojarzyła się ze starą Nokią i niech o tym świadczy nawiązanie współpracy z ZEISS i troska o jakość wykonania telefonów (nawet najtańsza Nokia 3 jest pod tym względem ponadprzeciętna). Teraz Finowie muszą rozsądnie poszerzać swoją ofertę i dotrzymywać danego słowa, choćby w kwestii szybkich aktualizacji do nowych wersji systemu Android oraz regularnego dostarczania poprawek bezpieczeństwa.

Tak czy inaczej jedno jest pewne – HMD Global ma jeszcze dużo do zrobienia i jeszcze więcej do udowodnienia. Nawet wysoka reputacja Nokii może nie wystarczyć, jeśli gdzieś po drodze Finowie zaczną popełniać dyskwalifikujące błędy. Szeroko rozumiana konkurencja nie śpi, a rynek smartfonów zaczyna pękać w szwach, więc jeśli Nokia znowu na tym polu polegnie, to tym razem mało kto po niej zapłacze. Ja mimo wszystko życzę powodzenia, bo każda konkurencja to dobra konkurencja.

Źródło: Nokioteca, opracowanie własne

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Jaki naprawdę jest Tempest Rising? Postanowiłem to sprawdzić!

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Następca średniaka Sony z rewelacyjną baterią pojawi się później. Warto czekać, bo Xperia 10 VII zaoferuje wyczekiwaną zmianę

Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

iPhone 17 Pro rezygnuje z tej jednej rzeczy, za którą kochałem Samsunga Galaxy S24 Ultra

iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Pojazdy elektryczne
  • Xiaomi

Ten Xiaomi kosztuje połowę ceny Tesli Model Y, masakruje ją zasięgiem i jest dużo ładniejszy

Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…

30 kwietnia 2025
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 2000 złotych? Powiem Ci szczerze – poza tą promocją niczego innego bym dzisiaj nie rozważył

POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…

30 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Artykuł sponsorowany
  • Artykuły
  • promowane-reklama
  • Wiadomość dnia

Uchwyty samochodowe Xblitz pod lupą. Przegląd najciekawszych modeli

Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz  warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…

30 kwietnia 2025