Huawei P10 jest dostępny na rynku od około 6 miesięcy. Najwyższa pora, abyśmy dowiedzieli się więcej na temat jego następcy. Zobaczcie tylko ten ciekawy pomysł na to, jak mógłby wyglądać Huawei P11.
Nasz test Huawei P10 zdradza, iż urządzenie jest faktycznie dobrym wyborem w swoim przedziale cenowym. Sprzęt jest już dostępny jednak od kilku miesięcy na rynku, tak więc Chińczycy zapewne pracują już nad jego następcą. DBS Designing zajęło się stworzeniem konceptu modelu P11, który pojawi się zapewne na początku przyszłego roku.
Materiał wideo sugeruje, iż Huawei P11 mógłby wykorzystać do działania korpus z tytanu, który byłby trwalszy oraz bardziej wytrzymały od aluminium. Cała konstrukcja miałaby także być wodoodporna – przód przypomina mi nieco smartfona LG G6, jednak może to tylko złudzenie. W tym wypadku wyświetlacz działałby w proporcjach 18:9. Przecieki mówią o tym, iż Chińczycy zdecydują się także na zastosowanie rozdzielczości QHD oraz procesora Kirin 970.
Dodatkowo, Huawei P11 może zostać także wyposażony w system podwójnego aparatu fotograficznego z dwoma sensorami o rozdzielczości 24 Mpix. W smartfonie znajdziemy także USB typu C, 128 GB pamięci oraz baterię o pojemności 3,500 mAh. Całość ma działać na Androidzie 8.0.
Póki co, taka konfiguracja brzmi realistycznie. Osobiście nie podobają mi się smartfony Huawei, jednak ten koncept wygląda naprawdę estetycznie. Pamiętajcie też, że póki co to wszystko niepotwierdzone informacje.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Planujesz zakup smartwatcha? Samsung ma ciekawą propozycję. Kupując Samsung Galaxy Watch 6 możesz liczyć na…
Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…
W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…
Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…
UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…
OPPO Reno11 F 5G, choć to świeży model, już doczekał się mocnego spadku ceny. To…