Najnowsze dane wskazują na to, że zarobisz więcej, jeśli zdecydujesz się skorzystać ze sklepu z aplikacjami oferowanego przez Apple. Różnice nie są małe – dla niektórych mogą one być naprawdę astronomiczne.
Obecnie standardem jest promowanie swoich usług zarówno w App Store, jak i Sklepie Play – tego typu działania przekładają się na dotarcie do szerokiego grona użytkowników i już naprawdę rzadko zdarza się, że producent konkretnej aplikacji lub gry wykorzystuje tylko jedną ze wspomnianych metod dotarcia. Okazuje się jednak, iż mimo tego, że iPhone’ów i iPadów z iOS jest dużo mniej niż urządzeń z Androidem, to i tak programiści umieszczający swoje aplikacje i gry w Sklepie Play zarabiają bardzo małe pieniądze.
Badania które pokazują drugi kwartał 2016 roku pokazują, iż zarabianie na aplikacjach mobilnych może być prostsze, jeżeli od samego początku zdecydujemy się wprowadzić swój produkt i promować go w App Store. Sklep Play oczywiście wyprzedza rozwiązanie Apple, jednak Google potrafi płacić programistom i twórcom nawet… 2 razy mniej niż konkurencja. Co ciekawe, to właśnie użytkownicy urządzeń z jabłkiem w logo częściej kupują oryginalne aplikacje i nie decydują się na internetowe piractwo. Bardzo możliwe, że jest to związane ze stereotypem posiadania pieniędzy przez osoby, które mają również iPhone’y i iPady. Drugą kwestią jest „edukcja” przez Apple oraz ograniczenie możliwości piracenia gier i programów poprzez zastosowanie konkretnych rozwiązań.
Niestety takie działanie oraz zapłata dla programistów przekłada się na mniejszą dostępność aplikacji, jednak wszystko to obecnie się wyrównuje. Do tej pory zdarza się jednak, iż konkretne studia wolą najpierw wypuścić swoją grę do App Store i później do Sklepu Play – w odstępie kilkunastu godzin lub nawet dni. Wszystko to po to, aby zobaczyć, gdzie mogą zarobić więcej oraz lepiej ją promować dając innym poczucie „ekskluzywności”. Czy to się zmieni? Raczej nie, dopóki Google nie zdecyduje się więcej płacić twórcom w Sklepie Play. A na to jeszcze zapewne poczekamy.
źródło: BGR
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…