Kategorie: Android Gry i aplikacje iOS Testy

Gramy w Pele: Soccer Legend (Android, iOS)

Znany celebryta w grze mobilnej? Nic nowego! Tym razem padło na piłkarską legendę – Pele. Szkoda, że gra firmowana jego nazwiskiem do legendarnych raczej nie będzie należeć.

Walka z odtwórczością w grach mobilnych to jak ręczne zbieranie stonki z ziemniaków – niby insektów będzie mniej, ale takie traktowanie przeciwnika nie wypleni zarazy do cna. Tak jest również z różnego rodzaju produktami piłkarskopodobnymi, które nie wnoszą nic ciekawego do swojego gatunku, beznamiętnie rżnąc pomysły innych i kopiując je do własnych produkcji. Oto kolejna odsłona tej niekończącej się opowieści – przed Wami Pele: Soccer Legend.

Pele: Soccer Legend / fot. appManiaK.pl

Patrząc na tytuł tej gry, przed oczyma roztaczała się wizja prześledzenia kariery tego wspaniałego zawodnika w interaktywnym stylu, biorąc udział w najważniejszych meczach jego kariery czy też odwzorowując jego najbardziej spektakularne występy, okraszone wspominkami samego zainteresowanego. W tej grze jednak Pele robi tylko i wyłącznie za statystę na renderach, bo samego piłkarza jest w tej grze malutko. Za to odtwórczości – całe hektary.

O co bowiem chodzi w tej grze? O to, co w większości klepanych na jedno kopyto „flick soccerów” – naszym zadaniem jest wycelowanie ze stojącej piłki w wybrany (bądź też wskazany) fragment bramki i zdobycie gola. Zasady są proste, sterowanie również, a czy gra wnosi cokolwiek sensownego do tego skostniałego modelu rozgrywki? Niewiele – bo jeżeli możemy uznać za nowinkę cokolwiek, to aktywnych, ruchomych obrońców, którzy pojawiają się nie w każdym tytule tego typu, no i możliwość strzelania z główki bądź też z woleja, co nieco utrudnia określenie odpowiedniej wysokości oraz mocy, z jaką uderzamy futbolówkę? Poza tym – nic nowego, wszystko już gdzieś widzieliśmy.

Pele: Soccer Legend / fot. appManiaK.pl

Produkcja Cosi Productions to przy tym rewelacyjna maszynka do wyciągania kasy – rozpoczęcie każdego kolejnego etapu wiąże się z wydaniem jednego serduszka, których możemy mieć maksymalnie dwadzieścia. Te rzecz jasna bardzo szybko znikają z naszego konta, a na każdą nową szansę musimy czekać… 15 minut. Jeśli jesteśmy niecierpliwi, możemy kupić zapas serduszek lub – dość osobliwie – ich nieograniczony zasób na… 4 godzin. Koszt? 15 złotych. Zawsze możemy także zakupić złoto, które wydamy na wspomniane serduszka, ubrania, buty poprawiające celność i inne dodatki. Koszt? Od 20 do nawet 250 złotych. Niemało i ciężko obejść się bez tych dodatkowych wydatków, planując zabawę na dłuższą metę.

Pele: Soccer Legend / fot. appManiaK.pl

A płacimy za grę, która co prawda oferuje całe mnóstwo etapów, ale wszystkie rozgrywają się praktycznie na tę samą modłę, oferując ciągłe strzelanie do celu przy jednoczesnym omijaniu różnorodnych przeszkód. No i wizualnie tytuł ten wcale nie zachwyca – to po prostu bardzo prosty technicznie tytuł z dość klockowatą animacją.

Idę o zakład, że gdyby Pele był pasjonatem gier mobilnym, gorzko zapłakałby nad tytułem, który firmuje swoim nazwiskiem.
Ale że zapewne nie jest, to pewnie nie ma pojęcia, że jego wizerunku użyto do gry, która kopiuje pomysły innych, samemu dokładając tylko niewielki procent własnej inwencji twórczej, starając się jednocześnie wyżebrać od gracza maksymalnie jak najwięcej pieniędzy. Oby mniej takich potworków.

Pele: Soccer Legend / fot. appManiaK.pl

Grę pobierzecie za darmo z oferty Google Play i Apple AppStore.

Ocena końcowa testu [1-10]: 2.5

ZALETY
  • Stary, oklepany jednak, który jednak czasami nadal potrafi się sprawdzić;
  • Duża ilość etapów.
WADY
  • Ten sam oklepany schemat rozgrywki;
  • Odtwórczość w pełnej krasie;
  • Irytujące ograniczenia;
  • Słaba warstwa wizualna;
  • Mikropłatności trudne do ominięcia.
Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Gry i aplikacje
  • Newsy

WhatsApp się popsuł – nie wyślesz wiadomości. Wiem, jak tego uniknąć

Użytkownicy komunikatora WhatsApp na Androidzie mają po najnowszej aktualizacji pewien problem. Okazuje się bowiem, że…

29 kwietnia 2024
  • HMD
  • Newsy
  • Telefony

Po 25 latach legendarny telefon powraca w nowej wersji. Kupisz dzisiaj telefon, za który kiedyś dałbyś się pokroić?

Masz dosyć smartfonów i marzy Ci się cyfrowy detoks? Nokia 3210 2024 od HDM pozwoli…

29 kwietnia 2024
  • Promocje

Smartfon za 10 złotych?! To nie żart, w tej promocji to możliwe

Promocja na smartfona za 10 złotych brzmi jak niespełnione marzenie każdego ManiaKa. Teraz jest jednak…

29 kwietnia 2024
  • HTC
  • Longform
  • Telefony

Najfajniejszy smartfon w historii. 11 lat temu pozamiatał, nawet Samsung się go bał

Swoje urodziny obchodzi jeden z najpiękniejszych i najlepiej wykonanych telefonów w historii. Smartfon z metalową…

29 kwietnia 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Spodziewałem się, że będzie duży, ale on jest gigantyczny! iPhone 16 na żywo rozbija moje wyobrażenia

iPhone 16 Pro Max pozuje na żywo w towarzystwie innych, tegorocznych modeli Apple. Jest ogromny,…

29 kwietnia 2024
  • Newsy

Najciekawszy smartfon do 1500 zł stał się jeszcze lepszy. Nic fajniejszego teraz nie kupisz

Jedynym powodem, dla którego jeszcze nie kupiłeś sobie Nothing Phone 2a, jest kolor? Nowy wariant…

29 kwietnia 2024