10 smartfonów, na które czekamy w 2017 roku (TOP-10)

Rok 2017 będzie bogaty w smartfonowe premiery, które mogą odmienić mobilny rynek, wprowadzając dawno oczekiwaną rewolucję. Na jakie smartfony prawdziwy maniaK powinien czekać z niecierpliwością?

Początek 2017 roku przyniósł nam debiut nowych smartfonów Galaxy A od firmy Samsung, jednak to tylko przedsmak tego, co może nas czekać w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Już od dłuższego czasu jesteśmy bombardowani informacjami o mniej lub bardziej innowacyjnych produktach, które poznamy w 2017 roku. Na które z nich czekamy ze szczególną niecierpliwością? Oto moja, subiektywna lista 10 takich smartfonów; Was proszę o podawanie własnych propozycji w komentarzach.

Samsung Galaxy S8

Rewolucyjny Galaxy S

Samsung Galaxy S8 to bohater niezliczonych plotek i przecieków, które coraz gęściej trafiają do internetu. Nic w tym dziwnego, gdyż branża podobnie interesowała się każdy flagowcem Koreańczyków na długo przed ich debiutami. W tym roku naprawdę jest na co czekać.

Mniej lub bardziej oficjalne raporty informują, że Samsung Galaxy S8 będzie smartfonem pozbawionym ramek wokół wyświetlacza, co zapowiada olbrzymie zmiany w designie Samsunga, wprowadzające prawidłową rewolucję. Redukcja ramek do minimum oznacza m.in. konieczność rezygnacji z klawiszy pojemnościowych na rzecz ekranowych, wyrzucenia charakterystycznego klawisza domowego pod ekranem i przeniesienia czujnika biometrycznego na tylny panel. W zamian otrzymamy większą powierzchnię roboczą wyświetlacza, którego rozmiar prawdopodobnie znacząco wzrośnie. Wśród prawdziwej lawiny sugestii, trudno wytypować prawdziwą przekątną wyświetlacza w którejkolwiek wersji Galaxy S8.

Tegoroczny flagowiec Koreańczyków zostanie oczywiście wyposażony w topowe podzespoły, takie jak procesor Exynos 8895. Oprócz tego możemy spodziewać się asystenta głosowego Bixby, który miałby współpracować ze wszystkimi aplikacjami systemowymi. W przeciwieństwie do złącza słuchawkowego jack 3.5 mm, nie powinno zabraknąć skanera tęczówki oka. Dyskusyjna jest kwestia obecności podwójnego aparatu fotograficznego, którego wbrew początkowym informacjom może nie być, ze względu na próbę obniżenia i tak podbitej już ceny podzespołów, przez którą nowa Galaktyka może być zauważalnie droższa od poprzednika.

Ze względu na problemy z Galaxy Note 7, Samsung prawdopodobnie przełoży termin premiery Galaxy S8 z tradycyjnych targów MWC na koniec kwietnia.