W sieci pojawiły się wyniki trzech testów przeprowadzonych przez DxOMark. Który ze smartfonów spośród modeli takich jak LG V20, Huawei Mate 9 oraz Xperia XZ zajął pierwsze miejsce na podium? Przekonajcie się.
DxOMark to ekipa, która zawsze bierze na warsztat flagowe smartfony oraz sprawdza, jak dokładnie zachowuje się ich aparat, a także kamera – pracownicy przeprowadzają serię testów, która ma wskazać na różnice między konkretnymi modelami. Co prawda, póki co Google i smartfon Pixel nie ma się czego bać, jednak tym razem do DxOMark trafiły trzy nowe smartfony: Huawei Mate 9, LG V20 oraz Xperia XZ. Który z nich wypadł najlepiej?
Huawei Mate 9
Huawei Mate 9, to już druga propozycja chińskiego producenta, która może pochwalić się podwójnym aparatem znajdującym się na tylnej obudowie. Podobnie, jak Huawei P9 znajdziemy tutaj wysokiej jakości sensor połączony z monochromatyczną kamerą, która za zadanie ma zwiększyć dopływ światła oraz szczegóły przy jednoczesnej wydajnej redukcji szumów. Wszystko rozbija się o zdjęcia podczas kiepskiej pogody lub w słabych warunkach oświetleniowych.
Mate 9 według DxOMark radzi sobie naprawdę nieźle z podaniem użytkownikom detali oraz balansu bieli znajdującego się na zdjęciu. Ekspozycja również nie kuleje i jest więcej niż poprawna – w teście aparatu, Mate 9 uzyskał naprawdę niezłe wyniki. Jakie są więc jego minusy?
Niestety smartfon radzi sobie przeciętnie podczas pogody, w której dominuje spora ilość chmur, DxOMark zwraca również uwagę na efekt ghostingu na zdjęciach oraz żółtą poświatę tworzoną przez dodatkową lampę doświetlającą.
Podczas nagrywania wideo, Mate 9 zachowuje tę samą ekspozycję oraz wysoką jakość detali, jednak pojawia się efekt „fali” podczas chodzenia oraz nagrywania – na pewno znacie takie przesunięcie obrazu. Smartfon chińskiego producenta cierpi również na tę samą bolączkę, co większość: słabo radzi sobie z wideo w pomieszczeniach oraz w nocy.
Podsumowując jednak, jest to obecnie jeden z najlepszych wyborów pod względem smartfonów do fotografii. Huawei Mate 9 uzyskał od DxOMark 85 punktów.
LG V20
Najnowszy model koreańskiego producenta wykorzystuje do fotografii dwa sensory bez monochromatycznego odpowiednika. Zamiast tego, urządzenie działa w oparciu o drugi sensor z obiektywem szerokokątnym. Zaskakujące jest to, iż flagowiec od LG radzi sobie równie dobrze, jak Mate 9 w słabym oświetleniu jednocześnie zachowując kolory oraz odpowiednią dozę szczegółowości. Smartfon ma problemy z autofokusem, ale nadrabia to intuicyjną i piekielnie szybką ręczną konfiguracją ostrości. V20 odwołuje się więc do nieco bardziej zaawansowanych fotografów.
LG V20 zachowuje świetną ilość detali w dobrym świetle i bardzo dobrze redukuje szumy w ciemnych pomieszczeniach oraz w nocy. DxOMark chwali również szybki autofocus oraz nasycenie kolorów, które jest nieco większe niż w przypadku robienia naturalnych zdjęć, ale nie odbiega od nich na tyle, aby nazwać je przesyconymi.
Pod względem minusów, LG V20 ma problem ze zbytnim wyostrzaniem tła podczas robienia panoramicznych zdjęć. Smartfon może dodawać również nieco różowej poświaty podczas robienia zdjęć na zewnątrz.
Jesli zaś chodzi o wideo, DxOMark nie ma się do czego przyczepić – jest niemalże identycznie, jak w przypadku modelu Mate 9.
LG V20 otrzymał 85 punktów w skali DxOMark, czyli dokładnie tyle samo, co wspomniany model powyżej. Można więc śmiało postawić te smartfony na równi ze sobą.
Sony Xperia XZ
Wiadomo, iż Sony zawsze chwali się swoim aparatem oraz zastosowanymi w nim technologiami. Tym razem jest jednak raczej standardowo: na tylnej obudowie Xperii XZ znajdziemy 23-megapikselowy aparat wykorzystujący laserowy autofocus oraz przysłonę f/2.0.
DxOMark zwraca uwagę na świetny autofocus w porównaniu do konkurencji. Xperia XZ szybko wyostrza zaznaczone fragmenty i robi to praktycznie bez błędów – niezależnie od światła na zewnątrz czy też w środku budynku. Oprócz tego, urządzenie może pochwalić się najlepszym oddawaniem rzeczywistych barw spośród całej trójki wymienionych smartfonów. Dla osób często robiących zdjęcia w nocy, dodatkowym atutem na pewno będzie fakt, iż Xperia XZ nie przekłamuje ani nie zmienia kolorów na zdjęciach wraz z doświetlaniem ich za pomocą diody.
Niestety to wszystko wiąże się z utratą ostrości na rogach zdjęcia oraz artefaktami pojawiającymi się podczas ujęć z za duża ilością świata. W miejscach, które narażają aparat Xperii XZ na rejestrowanie dużeo kontrastu, smartfon za bardzo wyostrza całą scenę.
Pod względem wideo, DxOMark chwali stabilizację obrazu niezależnie od warunków na zewnątrz oraz świetne odwzorowanie kolorów. Minusami są zaś mikro-wibracje widoczne na niektórych filmach oraz problemy z nasyceniem kolorów w słabym świetle.
Sony Xperia XZ zdobyła aż 87 punktów w teście, co czyni ją najlepszym wyborem z całego zestawienia, o którym wspominam powyżej.
Podsumowanie
Patrząc na Huawei Mate 9, Xperię XZ i LG V20 tak naprawdę nie wiadomo, co wybrać – trzeba po prostu wziąć każdy z modeli w ręce i porównać jakość zdjęć na obiektach, osobach i miejscach które fotografujemy najczęściej.
Z drugiej strony różnice między tymi smartfonami są tak niewielkie, że nie powinny wpływać na zadowolenie z wykonanej fotografii. Wybór należy więc tylko i wyłącznie do Was.
Jeśli zaś interesują Was bardziej szczegółowe teksty, to odsyłam do bezpośredniego źródła dla Mate 9, Xperii XZ oraz LG V20.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.