Każdy smartfon czy telefon przekazuje do naszego organizmu część energii, a szybkość tego procesu określana jest przy pomocy SAR. Które smartfony są dla nas teoretycznie najbardziej bezpieczne, a które wręcz przeciwnie?
Jak podaje Wikipedia, SAR (swoiste tempo pochłaniania energii) jest to ,,miara szybkości, z jaką energia jest pochłaniana przez ciało człowieka podczas gdy jest narażone na działanie fal radiowych pola elektromagnetycznego. Jest definiowana jako moc absorbowana przez masę tkanek ciała ludzkiego, a jej jednostką jest wat przez kilogram (W/kg)”.
Maksymalna dopuszczalna na rynku elektroniki użytkowej wartość w Europie to 2 W/kg (mierzone na 10 gramach tkanki). Tak naprawdę nie stwierdzono jeszcze jednoznacznie, czy, jak i w jakich ilościach promieniowanie wydostające się ze smartfonów jest niekorzystne dla naszego zdrowia, jednak jeśli ktoś przywiązuje do tego dużą wagę, to zainteresuje go zestawienie popularnych smartfonów według najwyższego i najniższego współczynnika SAR.
Popularne smartfony z najniższym współczynnikiem SAR (W/kg):
W zestawieniu prezentującym 15 telefonów z najniższym współczynnikiem SAR na głowę znajdziemy aż 6 urządzeń marki Samsung. Koreańczycy od zawsze traktowali bardzo poważnie ten aspekt bezpieczeństwa i niech o tym świadczą nie tylko przedstawione powyżej wyniki, ale także omówienie SAR na stronie producenta wraz z udostępnieniem wyszukiwarki smartfonów z danymi na ten temat.
Na liście pojawiły się też smartfony takich firm jak Sony (Xperia M5 jest na szczycie listy), Google czy Motorola.
Popularne smartfony z najwyższym współczynnikiem SAR (W/kg):
Zestawienie prezentujące teoretycznie najmniej bezpieczne modele zdominowali producenci z Chin. Najwyższy współczynnik SAR wykazuje popularny Xiaomi Mi A1, tuż za nim jest OnePlus 5T, a na kolejnych miejscach znajdziemy aż 6 modeli od Huawei.
Warto odnotować, że w tej grupie urządzeń wymieniono też iPhone’y od Apple.
Czy jest się czego bać?
Tak jak wspomniałem wcześniej, nie ma jeszcze pełnej zgody co do szkodliwości promieniowania na organizm z uwzględnieniem określonej wysokości SAR. Poza tym nawet Honor 8 jest daleko od normy dopuszczonej na terenie Europy. Moim zdaniem trzeba podchodzić do tematu ostrożnie i omijać smartfony z ponadprzeciętnie wysokim współczynnikiem swoistego tempa pochłaniania energii, zwłaszcza jeśli jest on niebezpiecznie blisko norm. Warto również unikać takich sytuacji jak korzystanie z telefonu w czasie ładowania czy trzymania go blisko głowy w czasie snu.
Tak naprawdę wiele zależy od konkretnej osoby, więc jeśli odczuwasz negatywne działanie telefonu na swoje zdrowie lub samopoczucie, to lepiej zainwestuj w model o jak najniższej wartości SAR. Przezorny zawsze zabezpieczony, prawda?