Spekulacje okazały się prawdziwe – Google w tym roku zrezygnuje z serii Nexus i zaprezentuje modele Pixel i Pixel XL. Gigant chce tym podkreślić swoje większe niż kiedykolwiek zaangażowanie w projektowanie własnych smartfonów.
Już w lutym tego roku po raz pierwszy mogliśmy o nowych planach Google, które zakładały wzmocnienie swojego zaangażowania w projektowanie smartfonów z linii Nexus, także od strony sprzętowej. Gigant chce to mocno podkreślić, w związku z czym postanowił uśmiercić linię Nexus (nie wiadomo, czy tymczasowo, czy na stałe), a zaprezentowane w tym roku smartfony będą się nazywały Pixel i Pixel XL.
Pixel znany był nam wcześniej jako Sailfish, a Pixel XL jako Marlin. Ich specyfikacja techniczna nie jest dla nas tajemnicą, a pierwszego z nich znamy doskonale dzięki renderom. Pixel XL będzie do niego bliźniaczo podobny, gdyż jedynymi różnicami między oboma smartfonami ma być rozmiar i rozdzielczość wyświetlacza oraz pojemność baterii.
Serwis źródłowy sugeruje, że firma z Mountain View będzie promowało Pixela i Pixela XL jako pierwsze smartfony stworzone przez Google. Nie będzie to raczej do końca szczere, gdyż jak wiemy smartfony wyprodukuje HTC i trudno zakładać, że Tajwańczycy nie mieli żadnego udziału w ich projektowaniu, jednak nie był on raczej znaczący i nie zostanie podkreślony przez obecność logo firmy na obudowach – znajdziemy tam tylko logo Google.
Jak na razie tajemnicą pozostaje data premiery smartfonów Pixel i Pixel XL, ale wszelkie przesłanki wskazują na 4 października. Wtedy też zadebiutuje Android 7.1 Nougat.
Źródło: Android Police
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…