Mamy październik, więc trzeci kwartał 2015 roku już za nami. W biznesie jest to czas wszelakich podsumowań, także na rynku smartfonów. Który producent sprzedał ich najwięcej? Kto najwięcej zyskał i dlaczego właśnie Chińczycy?
TrendForce opublikowało właśnie statystyki sprzedaży smartfonów przez poszczególnych producentów w 3 kwartale 2015 roku. Co prawda okres ten nie odznaczył się żadną rewolucją, bo ciągle te same wygi okupują czołowe lokaty, jednak nie wszyscy producenci mają powodu do zadowolenia. O kim głównie mowa?
O liderze zestawienia, dobrze nam wszystkim znanej firmie Samsung. Koreańczycy co prawda ciągle sprzedają największą liczbę smartfonów z całej stawki, jednak ich udział spadł o 2,1 punktu procentowego, do poziomu 24,6%. Główną przyczyną tego stanu rzeczy może być mniejsza niż się spodziewano sprzedaż tegorocznych flagowców firmy (a zwłaszcza zaprezentowanych niedawno S6 Edge+ i Note 5) oraz jeszcze gorsze statystyki smarfonów Samsunga ze średniej i niskiej półki. Nie zrozumcie mnie źle – część z nich to bardzo sensowne urządzenia (jak Galaxy J5 czy Galaxy A5), jednak część producentów potrafi zaoferować smartfony o podobnej bądź lepszej specyfikacji, i mówię tu oczywiście o producentach z Chin. Nie jest przypadkiem, że w pierwszej piątce statystyk TrendForce jest aż trzech producentów z Państwa Środka. Oczywiście ich sukces można tłumaczyć sporym przywiązaniem Chińczyków do rodzimych marek, jednak nie oszukujmy się – firmy takie jak Huawei, Xiaomi czy Lenovo zdobywają sobie coraz większe udziały na całym świecie – a zwłaszcza ten pierwszy producent.
Kilka dni temu przedstawiałem wam statystyki sprzedaży smartfonów w krajach Europy Zachodniej. Według nich to właśnie Huawei wykazał największy wzrost sprzedaży w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego. Podobną tendencję wzrostową firma ta zanotowała na rynku globalnym (z 7,5 do 8,4%), dzięki czemu umocniła się na trzeciej pozycji, tuż za Apple (13,7%). Różnica między tymi dwoma producentami ciągle jest dość spora, ale bezpieczna przewaga nad kolejnym producentem i ambicje Huawei każą podejrzewać, że firma ta będzie chciała walczyć z gigantem z Cupertino o drugie miejsce na podium. I ma na to spore szanse, o ile będzie dalej oferowała produkty o dobrym stosunkiem ceny do jakości (i może przy okazji zadba o lepsze wsparcie).
Generalnie największą dynamikę wzrostową wykazali właśnie producenci z Chin, którzy w 3 kwartale sprzedali o 16% urządzeń więcej niż w kwartale poprzednim. Czy ich ofensywa jest nie do powstrzymania?
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…