CAT B30 i S40 – zaczynamy testy wytrzymałych telefonów

CAT od pewnego czasu próbuje swoich sił na rynku telefonów komórkowych. Przy tym wszystkim nie zapomniał o swoich korzeniach i tworzy pancerne telefony przeznaczone do pracy w najtrudniejszych i najbardziej wymagających warunkach. Do naszej redakcji trafił smartfon CAT S40 oraz klasyczny telefon CAT B30 – czy przejdą z powodzeniem maniaKalne testy?

Aktualizacja: opublikowaliśmy już test CAT S40 i B30.

Za udostępnienie telefonów do testów dziękujemy sieci sklepów X-KOM – w sprzedaży jest zarówno CAT B30, jak i S40.

Oba telefony diametralnie się od siebie różnią, jednak łączy je wspólna idea – przetrwać każde warunki. CAT ma już niemałe doświadczenie w tym temacie, a jego produkty uchodzą za jedne z najlepszych w swojej klasie. Czy okażą się lepszym zakupem, niż testowane przez nas w tym roku myPhone Hammer i Hammer Iron?

Niech nie zwiodą was niepozorne rozmiary modelu B30 – to małe, aczkolwiek niesamowicie solidne urządzenie, jest w stanie wytrzymać 30 minutowe zanurzenie, oraz temperaturę rzędu -50 °C. W dodatku B30 posiada dwa sloty na karty SIM, jeden na microSD, złącze mini-USB i wyjście mini-jack – wszystko chronione przez masę uszczelek i zaślepek, osadzonych w masywnej obudowie.

S40 także nie boi się pracy w najtrudniejszych warunkach. Wnętrze telefonu chronione jest poprzez mieszankę plastiku, gumy i aluminium, a 4.7-calowy ekran IPS chroniony jest taflą Gorilla Glass 4. Pod maską S40 znajdziemy układ Qualcom Snapdragon 210, wspierany przez 1 GB RAM. Dodam tylko, że telefon wspiera technologię LTE oraz posiada slot na karty micro-SD. Rzecz jasna CAT jest wodoodporny (uzyskał certyfikat IP68) i wstrząsoodporny – producent twierdzi, że przetrwa upadek z prawie 2 metrów. Sprawdzimy. 🙂

Czego jeszcze chcielibyście dowiedzieć się na temat tych dwóch specyficznych telefonów? Podrzucajcie pytania w komentarzach – na wszystkie postaram się odpowiedzieć.