>
Kategorie: Meizu Telefony Testy

Meizu m2 note – test taniego phabletu z ekranem Full HD

Ekran

Jak mogliście przeczytać dwa akapity wcześniej, korzystanie z Meizu m2 note skłoniło mnie do sięgnięcia po różnego rodzaju multimedia. Nie dziwcie się jednak, bo telefon sam do tego zachęca. Przy wyposażeniu w postaci 5,5-calowego ekranu o rozdzielczości Full HD trudno zatrzymać się na samym czytaniu artykułów czy książek. Zwłaszcza, że producent dopieszcza nas panelem typu IGZO wyprodukowanym przez Sharpa.

Z tą technologią spotkaliśmy się już we wcześniejszej generacji telefonu. W wielkim skrócie jej nowatorskość polega na tym, że wykorzystuje się materiały pozwalające na stworzenie wyświetlacza o wysokiej rozdzielczości i czułości na dotyk, przez warstwy którego przechodzi znacznie więcej światła niż w innego typu ekranach. Można więc wykorzystać słabsze diody LED, a podświetlenie nadal pozostanie odpowiednio mocne.

Meizu m2 note / fot. gsmManiaK.pl

Zmierzyłem moc podświetlenia. Kalibrator wskazał na wartości od 503 – 538 cd/m2. Tyle wystarczy, aby można było korzystać z telefonu na dworze nie obawiając się o problemy z czytelnością wyświetlanej treści. Korzystałem z Meizu przy różnych warunkach nasłonecznienia i w każdej sytuacji, nawet kiedy promienie słoneczne padały bezpośrednio na wyświetlacz, mogłem swobodnie korzystać z telefonu. Chociaż przy minimalnej wartości podświetlenie schodzi do 1 cd/m2, automat rzadko kiedy z tego korzysta.

Meizu m2 note / fot. gsmManiaK.pl

Z reguły jest tak, że po zmroku ekran telefonu raził mnie w oczy, co dla producenta stanowi ewidentnie problem. W końcu z takim problemem spotkałem się także podczas testowania Meizu MX5. Prawdopodobnie jest to kwestia niepoprawnie skalibrowanego czujnika, na co może zaradzić wyłącznie aktualizacja oprogramowania. Do tego czasu musimy posiłkować się manualnym dostrajaniem jasności ekranu.

Aparat

Meizu m2 note posiada 13-megapikselowy aparat rzekomo wyprodukowany przez Samsunga. Niestety, nie dysponuję żadnym wiarygodnym źródłem potwierdzającym te przesłanki. Aparat został zabezpieczony szkłem Gorilla Glass 3, a w trudniejszych warunkach oświetleniowych wspomaga go dwutonowa dioda doświetlająca.

Spotykamy się z tym samym interfejsem aplikacji, który opisywałem w teście Meizu MX5. Możemy skorzystać z kilku trybów fotografowania: automatycznego, ręcznego, piękno, panoramy, pole światła (pozwala w post-produkcji na ponowne wyostrzanie), skaner QR kodów, zwolnione tempo.

Meizu m2 note / fot. gsmManiaK.pl

Tryb manualny pozwala na szersze dostosowanie parametrów do warunków świetlnych: czas naświetlania (1/5000 s – 10 s), czułość na światło (ISO 100 – ISO 1600), wartość ekspozycji oraz ręczne ustawienia ostrości. Dodatkowe ustawienia pozwalają na zmianę proporcji obrazu (4:3 / 16:9), uruchomienie trybu HDR, nałożenie linii siatki i ustawienia samowyzwalacza.

Już wcześniej doszedłem do wniosku, że z aplikacji wygodnie się korzysta. Oczywiście fotografowanie telefonem z 5,5-calowym ekranem wymaga użycia obu rąk, ale nie odczułem przy tym jakichś większych trudności przy korzystaniu z aparatu. Fajnie by było, gdyby dodano fizyczny spust migawki lub możliwość wyzwolenia jej przy użyciu gestu. Przy robieniu selfies taka funkcja byłaby genialna!

Jakość zdjęć

Udało mi się wykonać ładne obrazki — zazwyczaj w scenerii, gdzie znajdowało się więcej światła zastanego, ale i w takich aparat miał problemy. Najczęściej okazywało się, że wartość ekspozycji jest nieprawidłowa, co rzutowało na zakres tonalny. Partie ciemniejsze zostały zdominowane przez jasne elementy.

Skutek? Obiekt na tle jasnego nieba zostaje zaciemniony, a samo niebo staje się połyskującą plamą, nawet przy ISO 108. Takie fotografie trzeba skorygować w programie graficznym, aby nabrały pełnej wartości. Ważne jednak, że ich szczegółowość jest dobra, a zdjęcia wykonane za dnia nie posiadają przesadnie dużych szumów i naturalne kolory.

Fotografowanie nocą jest o tyle trudno, że istotnym jest, aby aparat dobrze manewrował czułością na światło, czasem naświetlania i wartością ekspozycji. Nocą Meizu m2 note robi zdjęcia posiadające bardzo duża ilość szumów, które przekładają się na niewielką szczegółowość. Oglądanie fotografii w ich rzeczywistym rozmiarze pokazuje, że elementy zdjęcia są też niewyraźne.

Na niewiele się zda zamontowana dwutonowa lampa błyskowa. Choć pozwoli na rozświetlenie dość szerokiego planu z odległości nawet 1,5 – 2 metrów, to fotografie nadal posiadają te same defekty — niewielką ilość detali i małą wyrazistość. Zauważymy też, że większość zdjęć wykonanych w takich warunkach posiada żółtą dominantę.

Zdjęcie z i bez lampy błyskowej

Jakość filmów

Telefon kręci filmy Full HD — za dnia z prędkością 30kl./s, nocą 15kl./s. W obu przypadkach spotkamy się z tą samą niestabilnością obrazu, którego oglądanie dodatkowo uprzykrza skaczący autofokus pracujący w trybie ciągłym. Zakres tonalny, zwłaszcza w przypadku filmu kręconego z dnia jest przyzwoicie szerokie — aż zaskakujące, skoro w trybie fotografowania było to problematyczne dla aparatu. Największą jednak bolączką jest brak filtru odszumiającego, który chociaż w nieznacznym stopniu wyeliminowałby dźwięk wiejącego wiatru.

Aparat na przodzie

Telefon otrzymał jeszcze 5-megapikselowy aparat do autoportretów, który niezbyt dobrze współpracuje ze Snapchatem. W pionowym ułożeniu telefonu obraz przechwytywany przez aplikację jest rozciągnięty, w poziomym zaś zwężony. Meizu reklamuje ten model jako nowa jakość dla młodszych odbiorców, a tu takie problemy!

Meizu m2 note / fot. gsmManiaK.pl

Co prawda zniekształcony obraz nie powstrzymał mnie przed wysłaniem kilku Snapów, ale sami rozumiecie — tak nie powinno być. Przy użyciu aplikacji telefonu zdjęcia wykonywane są bez wizualnych zniekształceń, posiadają odpowiednio dużą ilość detali i prawidłowo rozświetlony pierwszy plan. Nawet na tle jasnego nieba twarz pozostaje dobrze doświetlona.

Michał Milc

Z wykształcenia lingwista, z pasji śpiewak klasyczny, prywatnie niewolnik ciasta drożdżowego. ;)

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

Ważny wyciek średniaka realme, który tym razem nie powinien ominąć Polski

realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

AMOLED, 108 MP i duża bateria. Wszystko to taniej o nawet 30%. Można? Można

Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…

20 listopada 2025
  • Promocje

GOG odpalił 80% zniżkę. Ulubiony RTS wszystkich Polaków do kupienia za 6,99 zł

Pisaliśmy Wam o tym już kilkukrotnie, ale GOG to jedna z najlepszych platform organizująca promocje…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • T-Mobile

Flagowa Motorola ze Snapem 8 Elite taniej o 1000 zł. Dostaniesz jeszcze fajny prezent

Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…

19 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

Snap 8 Elite, AMOLED 185 Hz i 16 GB RAM taniej o 700 złotych. Nie znalazłem tańszej oferty

Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…

19 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Twój nowy Samsung jest tak kiepski, że nie chcą go nawet złodzieje

Nawet złodzieje smartfonów nie są zainteresowani smartfonami z Androidem. Nawet Samsung odpada – dla nich…

19 listopada 2025