Testujemy telefon myPhone L-Line. Nieduży smartfon z pojemną baterią

Otrzymaliśmy do testów telefon myPhone L-Line, model o bardzo ciekawej charakterystyce. Smartfon został wyposażony w niewielki ekran i baterię o poj. aż 3000 mAh. Dodatkowo mamy funkcję dual-SIM i łączność LTE. Zapowiada się ciekawy test!

Aktualizacja: opublikowaliśmy test myPhone L-Line

Hasła reklamowe głoszą, że myPhone L-Line ma być smartfonem dopasowanym do każdej sytuacji, co wydaje mi się trochę naciągniętym stwierdzeniem. Model posiada 4,5-calowy ekran, a w moim odczuciu to za mało, aby wygodnie korzystało się ze wszystkich możliwości smartfonu. Pisanie wiadomości tekstowych jedną ręką jest wygodne — to zaliczam na plus, ale niska rozdzielczość przekłada się na niższą jakość wyświetlanego obrazu.

Z drugiej jednak strony bateria telefonu dorównuje pojemnością ogniwom montowanym w phabletach. Możemy przypuszczać, że model zaoferuje bardzo długie przebiegi na pojedynczym ładowaniu. Co ciekawe, przy pierwszym kontakcie z telefonem jego ogromna bateria nie dała się odczuć w wadze urządzenia.

Mamy więc pojemną baterię, łączność LTE, Androida Lollipop. Co jeszcze ciekawego o tym telefonie można napisać? Sam design wydaje mi się odrobinę archaiczny, dlatego telefon nieszczególnie mi się podoba, ale przyznaję, że został solidnie wykonany. Posiada zdejmowalną klapkę, która kurczowo trzyma się całości, a pozostałe elementy zostały ze sobą dobrze spasowane.

Wydajność telefonu opiera się o nowy układ MediaTek MT6735M wyposażony w 4-rdzeniowy procesor i grafikę Mali-T720MP1. Taka specyfikacja powinna pozwolić na dobre osiągi nie tylko w testach syntetycznych, lecz także w grach. Oto wyniki pierwszych testów syntetycznych uzupełnione o Sony Xperię E4, która według Ceneo występuje w mniej więcej tej samej cenie, co myPhone L-Line.

Podzieliłem się z Wami pierwszymi wrażeniami i przechodzę do dalszych testów telefonu, natomiast Was zachęcam do zadawania pytań dotyczących myPhone’a L-Line. Jeśli chcielibyście zapytać o coś, co nie mieści się w ramach naszych mniaKalnych testów, piszcie w komentarzach do tego postu. 🙂