Sony Xperia E4 – testujemy niedrogi telefon z 5-calowym ekranem

Sony to nie pierwszy producent, który próbuje umocnić pozycję na rynku przy pomocy tzw. low-endów, będących niedrogą namiastką tego, co oferują flagowe urządzenia. Najwyraźniej japoński koncern szykuje ostrą ofensywę, ponieważ zastąpił młodą stażem Xperię E3 kolejną wersją telefonu — poznajcie Sony Xperia E4. Sprzęt właśnie zaczynamy testować. Co się zmieniło?

Aktualizacja: opublikowaliśmy już test Sony Xperia E4.

Przede wszystkim Sony Xperia E4 znacznie urosła w stosunku do swojej poprzedniczki. 4,5-calowy ekran Xperii E3 zastąpiono w czwórce 5-calową matrycą. Efekt? Piorunujący! Xperię E3 charakteryzowała świetna jakość wykonania, co Antoni docenił w teście opublikowanym na łamach naszego serwisu, ale w moim odczuciu zamontowany ekran mógł spotkać się z dezaprobatą ze strony klientów. Większy wyświetlacz w E4 jest naprawą wcześniejszego, niewielkiego niedopatrzenia, przy czym zmiana nie wpłynęła na jakość wykonania. Telefon tak samo dobrze leży w dłoni. Producent nie zmienił tworzywa obudowy, skutkiem czego plecki E4 posiadają tę samą strukturę, co E3. Jak dla mnie — super!

Zmieniło się jednak wyposażenie wewnętrzne. Sony sięgnęło po możliwie najtańsze rozwiązanie w postaci układu MediaTek 6582 z 4-rdzeniowym procesorem, gigabajtem pamięci operacyjnej i grafiką Mali-400MP2.  Specyfikacja nie pozostawia złudzeń. E4 jest telefonem średnio wydajnym przeznaczonym dla mniej wymagających użytkowników, którzy od grania w wolą surfowanie po Sieci lub słuchanie muzyki – pomimo tego, w przeciwieństwie do poprzedniczki, E4 nie posiada dedykowanego guzika fizycznego do uruchamiania odtwarzacza muzycznego. Przyjrzyjmy się porównaniu wydajności systemowej zmierzonej przez AnTuTu.

Jak widać, różnica pomiędzy jednym a drugim modelem jest niewielka. A szkoda. Kiedy korzystałem z E4 jednocześnie instalując w tle aplikacje, zauważyłem nieznaczne spowolnienia w działaniu systemu. Cóż, zobaczymy, co pokażą dalsze testy. Póki co zachęcam Was do zadawania pytań dotyczących Sony Xperii E4. Na wszystkie odpowiem w specjalnie do tego wydzielonej części testu, którego publikacja już niebawem!