HTC Desire HD – test i recenzja ManiaKa

System

Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 2.2 (Froyo), ale HTC oficjalnie zapowiedziało aktualizację do wersji 2.3 (Gingerbread), która ma się ukazać jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Póki co jednak musimy zadowolić się nieco starszą (choć obecnie najpopularniejszą) edycją tego systemu, która też nie jest przecież zła.

Froyo otwiera telefonowi drzwi do wielu niedostępnych dla wcześniejszych wersji aplikacji oraz pozwala przekształcić go w hot spot sieci Wi-Fi. System działa bardzo sprawnie, nie przycina się zbytnio, choć bywają momenty, że nieco się zwiesza. Większość użytkowników bardzo sobie chwali płynność działania tego smartfona, co nie znaczy iż jest idealnie. Na szczęście spowolnienia bywają rzadkością (raz, dwa dziennie) i trwają zaledwie koło sekundy, więc produkt HTC ocenić można bardzo pozytywnie.

Interfejs

HTC Desire HD jest jednym z dwóch telefonów (razem z Desire Z), które na chwilę obecną mogą się poszczycić nową wersją interfejsu HTC Sense. Ta najpopularniejsza nakładka na Androida pozwala posiadaczom tego modelu na jeszcze większe jego spersonalizowanie. Od teraz możemy to uczynić nie tylko za pomocą tapet czy układu widgetów, ale również całych zestawów dźwięków czy kolorowych belek. Istnieje nawet możliwość zmiany kolejności ekranów. Nowe elementy można pobrać z serwisu HTC Hub, do którego otrzymujemy dostęp po rejestracji w serwisie htcsense.com. Póki co niestety biblioteka tamtejszych zasobów nie powala możliwościami, ale miejmy nadzieje, że zgodnie z obietnicami producenta będzie się ona stale powiększać.

Nowy HTC Sense jest powiązany z serwisem htcsense.com. Podczas prezentacji tego interfejsu powiedziano wiele. Internetowy panel miał pozwalać na lokalizację urządzenia, możliwość jego zdalnego zablokowania, usunięcia zawartości czy czytania skasowanych już z telefonu smsów. Miał też spełniać pewne funkcje społecznościowe. Na chwile obecną okazuje się jednak, że zdecydowana większość opcji nie działa. Lokalizacja smartfonu idzie bardzo topornie albo nie działa w ogóle, podobnie jest z zablokowaniem urządzenia, zmuszeniem go do wydania głośnego dźwięku czy przekierowaniem połączeń. Pracownicy HTC pytani co się dzieje, tłumaczą się przejściowymi kłopotami technicznymi. Cóż… ja telefon mam od dwóch tygodni, a na oczy widziałem ledwie ćwierć z obiecanych opcji, a teraz nawet z nich nie mogę skorzystać.