Telefony Coolpad nie tak bezpieczne, jak się wydaje

Na łamach portalu wielokrotnie pisaliśmy o smartfonach marki Coolpad, których głównym atutem jest korzystny stosunek jakości do oferowanych możliwości. Wśród opisywanych urządzeń znalazły się takie modele, jak Coolpad Dashen F1 czy interesująca propozycja oznaczona jako Coolpad F2.

Jednakże, jak alarmuje portal Zaufana Trzecia Strona, zajmujący się badaniem bezpieczeństwa cyfrowego, smartfony tej marki posiadają zintegrowaną z systemem tylną furtkę, pozwalającą bezpośredni, zdalny dostęp do takich funkcji telefonu, jak:

– pobieranie, instalowanie i uruchamianie aplikacji
– usuwanie danych
– wysyłanie wiadomości SMS/MMS
– wykonywanie połączeń
– przesyłanie danych o wykonanych połączeniach, lokalizacji oraz używanych aplikacjach na serwery producenta

Powyższe działania odbywają się bez wiedzy posiadacza telefonu, a część użytkowników tych smartfonów zgłaszała już pojawiające się na urządzeniu z nieznanej przyczyny reklamy czy aplikacje. Na tym jednak problemy się nie kończą.

Choć wykorzystanie powyższego rozwiązania samo w sobie budzi wiele kontrowersji, to okazuje się, że serwer zarządzający botnetem, na który składają się wszystkie „zarażone” urządzenia posiada luki bezpieczeństwa, pozwalające na przejęcie nad nim kontroli, a co za tym idzie – dostęp do wszystkich wspomnianych wyżej funkcji.

Szczegóły przedstawionych problemów zostały szerzej opisanie w raporcie firmy Palo Alto Networks, dostępnych do wglądu pod tym adresem.

W zaistniałej sytuacji zalecamy szczególną ostrożność przy wyborze urządzenia tej marki – choć nie wiadomo, czy problem dotyczy wszystkich urządzeń, warto wstrzymać się z zakupem do czasu wyjaśnienia sprawy.

Źródło: ZaufanaTrzeciaStrona