Niedawno informowaliśmy o planach Samsunga (a także o powrocie Panasonica) na przyszły rok, tym razem mamy dla Was wieści od innego potentata na rynku urządzeń mobilnych – tajwańskiego HTC.
Firma od lat słynąca z wysokiej klasy smartfonów jako główny cel na 2011 rok, stawia sobie dostarczenie na światowy rynek aż 60 milionów urządzeń. Jest to liczba trzykrotnie wyższa od wyniku z roku bieżącego. Informacja została już przekazana podwykonawcom dostarczającym podzespoły, którzy zostali poproszeni o przygotowanie się na tak duże dostawy.
Z fabryk HTC w trzecim kwartale 2010 wyruszyło do klientów 6,4 miliona urządzeń i wynik całoroczny zbliża się do okrągłych 20 milionów (w większości były to modele Nexus One oraz kierowane na rynek amerykański Droid Incredible i myTouch 4G). W roku 2009 było to odpowiednio 2,6 i 11,7 milionów. Trzeba przyznać, że HTC idzie jak burza i niemal zdublowało wynik produkcji w ciągu roku, ale czy zdoła dokonać tego aż trzykrotnie?
Końcówka tego roku i cały przyszły będą z pewnością bardzo znaczące dla rynku telefonii komórkowej i HTC chce na tym skorzystać. Wydane już Windows Phone 7 oraz Android 2.3 (Gingerbread), a także jedna z najbardziej oczekiwanych premier przyszłego roku, czyli Android 3.0 (Honeycomb), potrzebują przecież urządzeń na których mają działać. Samsung skupi się na Windows Phone 7, ktoś musi „przejąć” Androida. Czyżby HTC?
Źródło: intomobile
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…