Na polskim rynku zadebiutował oficjalnie Huawei Ascend Mate 7, czyli najmocniejszy phablet w asortymencie chińskiego producenta. Propozycja z niezwykle pojemnym akumulatorem, wyświetlaczem o przekątnej sześciu cali, a także czujnikiem biometrycznym wyceniona została na 2199 złotych.
Huawei Ascend Mate 7 został wyposażony w 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Matryca wykonana została w technologii IPS i w celu podwyższenia odporności została pokryta taflą Corning Gorilla Glass 3. Sercem phabletu jest 8-rdzeniowy Huawei Kirin 925 (4 x ARM Cortex-A15 o częstotliwości taktowania 1.8 GHz oraz cztery rdzenie ARM Cortex-A7 o taktowaniu 1.3 GHz) ze zintegrowanym układem graficznym Mali-T628, który otrzymał wsparcie ze strony 2 GB pamięci operacyjnej RAM.Magazyn danych stanowi pamięć wbudowana o wielkości 16 GB, którą w dowolnym momencie rozszerzyć można poprzez wykorzystanie czytnika microSD (obsługa do 32 GB).
Długi czas pracy na jednym cyklu ładowania zapewnić ma wbudowany akumulator o pojemności 4100 mAh, który według producenta jest w stanie zapewnić czuwanie urządzenia przez 648 godzin. Na koniec warto dodać, że Huawei Ascend Mate 7 o wymiarach 157 x 81 x 7.9 mm i wadze 185 gramów, w ponad 95% wykonany został z metalu, zaś jego wewnętrzna struktura to stop aluminiowy. Zainteresowanych pełną specyfikacją odsyłam do innego artykułu w naszym serwisie.
źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…