Tak jak zapowiadaliśmy niedawno, byliśmy na oficjalnej polskiej premierze najnowszej propozycji LG Electronics, smartfonu z mobilnym systemem operacyjnym Microsoft Windows Phone 7.
Impreza odbyła się w restauracji You & Me Bar. Ciężko zachować obiektywizm, racząc się cielęciną gotowaną na parze do miękka, podaną w consommé z warzywami albo stekiem z tuńczyka w tajskich ziołach na aromatycznym ratatouille warzywnym. Ale tak dla równowagi kawa, którą podano w termosie była masakryczna. A jak wiadomo, kawa jest najważniejsza (poza dobrym alkoholem, którego w pracy pić nie wypada).
LG Swift 7 będzie dostępny w Europie od 21 października, w Polsce od 29 października w cenie 1899 zł brutto. Będzie to na starcie najtańszy telefon z Windows Phone 7.
LG współpracuje z Microsoft już trzy lata. Dwa lata temu LG wypuścił swój pierwszy smartfona dla Vodafone. Od tego czasu rozpoczęły się prace nad Swift 7. Podobno tylko po stronie Microsoft zaangażowanych do kontaktów z Koreańczykami było aż 100 osób. No i podobno model LG Optimus 7 został wybrany przez Microsoft, jako „pokazowy” model z Windows Phone 7. Czy to dobry wybór? Za chwilę się przekonacie.
Jak każdy komórkoManiaK wie, w ostatnich dniach nastąpił wysyp słuchawek z Windows Phone 7 po oficjalnej prezentacji Microsoft. Mamy więc Dell Venue Pro, HTC ma kilka modeli oraz modele Samsung Omnia 7. Dlatego sprawdzimy, jak na tym tle wypada LG Swift 7.
Zastanawialiśmy się, czy warto płacić Microsoft za system operacyjny, skoro całkiem niezły Android jest „za darmo”. Jednak okazuje się, że wcale nie „za darmo”. Producenci muszą płacić zarówno Microsoft za Windows Phone 7 (czy Windows Mobile) jak i Google za Androida (za licencję na znaki towarowe itp., sam system jest „darmowy”). A skorzystanie z promocji i mocnego konia, jakim będzie teraz Windows Phone 7 wydaje się warta grzechu.
Pan Jarek z firmy LG przedstawił telefon i wszystkie jego superlatywy. Zbiorę je poniżej wraz z naszymi maniaKalnymi komentarzami. Bo niestety bez „wad” się nie obyło. W szczególności system Windows Phone 7 poszedł w kierunku Apple, czyli pełnej kontroli co, jak i czym użytkownik się posługuje na swoim własnym telefonie. Dla mnie jest to duże utrudnienie ale jak widać dla wielkiej rzeszy fanów iPhone nie.
Wyjaśnię jeszcze dlaczego LG Swift 7 a nie LG Optimus 7 (to jest oficjalna, światowa nazwa). Ponieważ w Polsce i w Portugalii nazwy te są zastrzeżone. U nas na znaną firmę 😉 w Portugalii to nazwa operatora telekomunikacyjnego.
Telefony LG Swift 7 oferują funkcję Play To opartej na technologii udostępniania plików multimedialnych DLNA, którą oferują wyłącznie telefony LG Swift 7, użytkownicy mają do dyspozycji najłatwiejsze w obsłudze rozwiązania do udostępniania plików z intuicyjną obsługą.
Z drugiej strony LG Swift 7 nie ma wyjścia HDMI, jak chociażby testowana przez nas Nokia N8. Producent broni się właśnie DLNA, które jest już standardem we wszystkich urządzeniach multimedialnych TV. Warto zauważyć, że w LG Swift 7 zastosowano WiFi n, które jest zdecydowanie lepsze dla przesyłania multimediów.
Dla przypomnienia, DLNA (Digital Living Network Alliance) to międzynarodowa organizacja, która skupia wiodących producentów elektroniki użytkowej. Jej celem jest uporządkowanie standardów przewodowej i bezprzewodowej sieci komputerów osobistych (PC), elektroniki użytkowej i urządzeń mobilnych w domu i na drodze, aby były w stanie ze sobą się komunikować, stworzenia jednolitego środowiska dla współdzielenia nowych cyfrowych mediów
ScanSearch to aplikacja należąca do kategorii Augmented Reality, która łączy użytkowników ze światem informacji. Dzięki skanowaniu, telefon wyświetlając realny obraz, przedstawia informacje w czasie rzeczywistym odnośnie pobliskiej restauracji, aktualnej pogody lub okolicznych sklepów itp.
Funkcja Voice-to-Text przekształca ludzki głos na tekst i umożliwia komunikację bez konieczności ręcznego wpisywania liter. Posiadacze telefonów mogą swobodnie konwertować swoje wypowiedzi na tekst pisany i aktualizować swój status na portalach takich jak Facebook lub Twitter. Mogą też tworzyć w ten sposób wiadomości e-mail lub notatki.
Ale uwaga – opcja ta jest na razie bezużyteczna w Polsce o czy poniżej
Miałem chwilę na przetestowanie telefonu. Więc wszystkie wnioski są jeszcze na szybko i będziemy je dokładnie testowali już niedługo. Póki co mogę powiedzieć, że przeglądanie stron działa wyśmienicie. Prezentacja jest ładna (domyślnie strona skalowana jest tak, aby na szerokość mieściła się na ekranie), powiększanie, pomniejszanie i przewijanie działa bardzo płynnie. Niestety, nie ma obsługi Flash w tej wersji Windows Phone 7. „Ma być”, jak powiedziano nam w kuluarach.
Szybko działa również automatyczne przełączanie pion/poziom. Jednak wprowadzanie adresu www działa tylko w pionowym układzie. Chyba, że jest jakaś sztuczka, ale to wymagałoby przeczytania instrukcji. Której jeszcze nie ma. Domyślna wyszukiwarka to Bing, co chyba nie dziwi. Otwieranie wielu okien przeglądarki i przełączanie się pomiędzy nimi również nie sprawia problemu.
Microsoft niestety nie jest zainteresowany szybkim dostosowaniem menu i systemu telefonu do języka polskiego. Panowie z Seattle twierdzą, że mają w Polsce 2 miliony potencjalnych klientów, którzy znają angielski. I to im wystarcza. Ale moim maniaKalnym zdaniem jest to bardzo duża wada tego smartfonu. Nie można wygodnie pisać SMS-ów, wpisów na bloga itp. Bo nie ma polskich znaków i nie ma polskiego słownika. Nie działa oczywiście Voice-to-Text. Chyba, że mówi się piękną angielszcyzną. Na pewno nic w tym temacie nie zmieni się przez najbliższe pół roku.
W Windows Mobile można było dostosować sobie wygląd telefonu do swoich preferencji. Zarówno wygląd, zachowanie jak i aplikacje. Każdy telefon mógł wyglądać inaczej. Zresztą w otwartym systemie Android również.
W nowym systemie Windows Phone 7, Bill zapatrzony na Apple postanowił przejąć nad naszymi telefonami kontrolę. Możliwość spersonalizowania telefonu dostępne dla producenta (czyli np. LG) to raptem sześć kart/”kwadracików”.
W tym modelu LG dorzuciło 4 karty:
Dodatkowo są dostępne jeszcze tylko dwa „kafelki”, które będą wykorzystane przez operatorów. Na chwilę obecną firmy zewnętrzne, dostawcy treści czy developerzy – nie są dopuszczani w to miejsce. Jest więc problem z Automapą i innymi aplikacjami.
Jedyną możliwością jest przygotowanie od nowa aplikacji, zgłoszenie jej do Microsoft, który zaakceptuje albo nie i udostępni na swoim Market Place. Microsoft chce aby programy dla Windows Phone 7 dostępne były tylko w jego sklepie. Wgranie takiej aplikacji samemu przez USB albo zewnętrzną kartę pamięci (które ten telefon nie posiada) jest (oficjalnie) niemożliwe. Trochę pocieszające jest to, że w Market Place znajdą się nie tylko programy i gry dla telefonów z systemem Windows Phone 7, ale także muzyka czy podcasty. Zresztą już jest tam ponad 2 tysiące aplikacji. Posiadaczy telefonu z Windows Phone 7 zachęcamy do przetestowania i podesłania nam informacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
mObywatel poleca się na majówkę. Sprawdź, z ilu funkcji przydatnych nie tylko w długi weekend…
Plus rozdaje darmowe 25 GB internetu dla wszystkich klientów indywidualnych. W przyszłości na chętnych czeka…
Świeżutkie smartfony HMD Pulse w ubiegłym tygodniu zadebiutowały globalnie, także w Polsce. Okazuje się, że…
Zegarki Huawei Watch Fit 3 i Huawei Watch 4 Pro Space Edition w przyszłym tygodniu…
Jaki tani telefon do 400, 500 czy 600 złotych warto teraz kupić? To zadanie nie…
Wkrótce odbędzie się premiera realme GT Neo 6. Wyjątkowo wydajny średniak tym samym dołączy do…