Kategorie: Android Telefony Testy teXet

Test telefonu teXet TM-3204R

Nie oszukujmy się. teXet to nie telefon, do którego będziecie wzdychać – nie powala wydajnością, a aparat jest już nieco archaiczny. Sprzęt posiada jednak coś, co na rynku smartfonów jest rzadkością – enigmatyczne oznaczenie IP67.

teXet TM-3204R / fot. gsmManiaK.pl

Za udostępnienie sprzętu dziękujemy sieci sklepów RTV Euro AGD. Cena sklepowa telefonu w dniu pisania recenzji to 999 zł.

Specyfikacja techniczna teXet TM-3204R

Data premiery 07.2013
Wymiary 124 x 68 x 20 mm
Waga 210 g
Kolory czarno-pomarańczowy
Przekątna ekranu 3.2″
Typ ekranu IPS TFT
dotykowy, pojemnościowy, multi dotyk (2 pkt)
Rozdzielczość ekranu 320 x 480 px
Procesor Qualcomm MSM8225
GPU Adreno 203
RAM 768 MB
Pamięć użytkowa 4 GB
Nośniki microSD do 32 GB
System Android 4.0.4
Bateria 2000 mAh
Czas czuwania (sieć 2G) do 360 godzin
Czas rozmów 5 godzin
Aparat główny 5 Mpix
Max rozdzielczość zdjęć 2592×1944
Max rozdzielczość wideo VGA
Inne lampa LED, geolokalizacja, zoom cyfrowy
Aparat przedni VGA
GSM 850 / 900 / 1 800 / 1 900
3G 900 / 1 900 / 2 100
LTE nie
HSDPA b.d.
HSUPA b.d.
WLAN Wi-Fi 802.11 b/g/n
Bluetooth 3.0
USB microUSB 2.0
NFC nie
Dodatki Czujnik zbliżeniowy
Wytrzymałość klasy IP67
Magnetometr
Akcelerometr
GPS
Radio FM
Cyfrowy kompas
Dual SIM
Zestaw fabryczny telefon
instrukcja obsługi
kabel do ładowania i transmisji danych
karta gwarancyjna
ładowarka sieciowa
zestaw słuchawkowy
kompas z karabinkiem

W skrócie, czyli wideorecenzja teXet TM-3204R

 Konstrukcja / wygląd / jakość wykonania

Odporny, choć nie bezwzględnie

teXet TM-3024R / fot. gsmManiaK.pl

teXet TM-3204R to telefon zaprojektowany do zadań specjalnych. Wzornictwo zeszło tutaj na drugi plan, ale nie razi – sprzęt wygląda podobnie do wytrzymałych nawigacji rowerowych. Na przednim panelu znajdziemy aparat VGA do wideorozmów, głośnik, czujniki światła i stare, dobre przyciski „Odbierz” i „Odrzuć”; pomiędzy nimi przycisk Home. Na bocznej ściance znajdziemy przyciski głośności i aparatu, a po przeciwnej port USB i przycisk latarki. U góry znalazło się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i włącznik, do złudzenia przypominający śrubki jakimi skręcona jest obudowa, co w efekcie kazało mi chwilę pomyśleć zanim odkryłem, jak włączyć ten telefon.

teXet TM-3204R / fot. gsmManiaK.pl

Na tylnym panelu umieszczono 5 Mpix aparat. Żeby dostać się do baterii trzeba się trochę nakręcić – na szczęście do zestawu dołączony jest karabińczyk z kompasem i specjalnym kluczem do demontażu śrub.

Telefon spełnia standardy wytrzymałości IP67, co oznacza, że jest odporny na wodę i kurz, a jego wzmocniona obudowa oprze się większym i mniejszym wstrząsom. W praktyce telefon jest całkowicie szczelny, a na dodatek nie straszne były mu upadki na beton z wysokości 1,20 m, potoczenie z betonowych schodów czy skok do kałuży. Ten ostatni pokazał jednak słabość telefonu – kałuża znajdowała się na żwirowym podłożu, przez co odpadł jeden z frontowych przycisków. Dlaczego? Niestety są one przytwierdzone do podstawy klejem. Kontakt z wodą oczywiście osłabia wiązanie kleju i po którymś spotkaniu z wodą przyciski odchodzą już przy podważeniu paznokciem.

[nggallery id=574 template=techmaniak]

Niemniej jednak, nawet po takich przypadkach telefon może traci na wyglądzie, ale zachowuje funkcjonalność.

Ekran

320 x 480 pikseli jeszcze komuś wystarcza?

Wyświetlacz zdecydowanie nie jest mocną stroną teXeta. Ten 3,2-calowy ekran wyświetlający obraz w rozdzielczości 320 x 480 pikseli to poziom ładnych kilku lat wstecz. Najbardziej kojarzy mi się z telefonami w stylu pierwszego LG Cookie czy konkurencyjnego mu Samsunga Avila, które miały z resztą taką samą gęstość pikseli (155 PPI), czyli praktycznie dwa razy mniej, niż ekrany HD. Taka gęstość winna jest postrzępionych małych czcionek i małego obszaru roboczego – tekst musi być większy by być czytelnym, a ograniczony rozmiar ekranu wcale nie pomaga.

Jasność teXet TM-3024R / fot. gsmManiaK.pl

Ekran smuży przy szybszym przewijaniu obrazu, nie powala też jasnością. 311 cd/m2 wystarczy do bezproblemowej pracy w dzień, ale już przy dużym nasłonecznieniu ekran nie będzie czytelny; 19 cd/m2 pozwoli za to na komfortową pracę w nocy.

teXet TM-3024R / fot. gsmManiaK.pl

Reakcja na dotyk jest przeważnie szybka, ale nie zawsze dokładna; ekran obsługuje funkcję multidotyku, ale tylko w dwóch punktach. Nie zastosowano tu Gorilla Glass, tylko szkło o wysokiej gęstości i grubości 1,7 mm firmy Asahi Glas.

Akumulator

Nie dorównuje obudowie

Wytrzymały telefon, w moim przekonaniu, powinien mieć też równie wytrzymałą, czy też wydajną baterię. Klienci telefonów takich jak ten to z reguły osoby, którym aktywny styl życia nie jest obcy, a od czasu do czasu pozwalają sobie też na dłuższe wyprawy. Co im po telefonie, który wytrzyma upadki na twarde podłoże i kąpiel w rzekach, a nie potrafi dotrzymać kroku podczas tygodniowego obozu survivalowego?

Testy wykonaliśmy z ekranem ustawionym na 120 cd/m2 (okolice 1/4 skali). Wynik na poziomie około pięciu godzin przeglądania Internetu czy siedmiu godzin oglądania filmów nie jest rewelacyjny, ale z drugiej strony – podczas obozu survivalowego prawie cały czas się czymś zajmujemy, a przeglądanie Internetu podczas gdy inni walczą ze ścinanym drzewem albo jedzą pełne białka robaki może być nie na miejscu. W każdym razie, na czuwaniu i sporadycznych telefonach sprzęt wytrzyma tydzień.

Aparat i filmowanie

Witajcie lata 2007-08

teXet TM-3024R to raczej telefon niskobudżetowy, choć wyróżniający się wytrzymałą konstrukcją. Mimo wszystko, ograniczenie kosztów produkcji często wiąże się z montażem gorszego modułu aparatu – tak też było i tutaj.

5-megapikselowa matryca wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli. Posiada wbudowaną lampę LED i zoom cyfrowy, ale zabrakło miejsca na auto focus czy chociaż możliwość ustalenia miejsca pomiaru światła przez dotknięcie ekranu, czego efektem są zdjęcia takie, jak poniżej. Ten sam aparat jest w stanie nagrywać filmy w rozdzielczości VGA przy prędkości 19 klatek na sekundę.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowy film:

Jakość rozmów

Można się dogadać 

W kwestii jakości rozmów większych zastrzeżeń mieć nie mogę – to po prostu przeciętny rynkowy poziom. Można prowadzić swobodną rozmowę nawet w głośniejszych miejscach, ale na pewno nie na koncercie czy w pociągu przy otwartym oknie.

teXet TM-3204R / fot. gsmManiaK.pl

Głośnik zewnętrzny osiąga maksymalną głośność przy 74 decybelach – przy takim ustawieniu dźwięk będzie już trochę przesterowany, więc ciężko może być nam zrozumieć osobę po drugiej stronie linii. Warto jednak dodać, że w telefonie „po przejściach” nadal wszystko działało tak, jak po wyjęciu z pudełka.

Wydajność

Dwurdzeniowy Qualcomm MSM8225 i Adreno 203

Za prędkość TM-3024R odpowiada układ Qualcomm, a dokładniej Snapdragon S4 Play. Dwurdzeniowy procesor Qualcomm MSM8225 oparty o architekturę ARM Cortex-A5 osiąga częstotliwość taktowania równą 1 GHz. Układ graficzny, który wspomaga procesor to Adreno 203, a całości dopełnia 768 MB pamięci RAM.

To konfiguracja wprost z LG L7 II z tą różnicą, że tutaj radzi sobie z obrazem w mniejszej rozdzielczości. Telefon chodzi płynnie i radzi sobie nawet z bardziej wymagającymi grami, choć notuje w nich spadki w liczbie klatek na sekundę. Pamięć RAM wystarcza do większości zadań, jednak znając sposób, w jaki Android lubi zajmować zasoby, wraz z instalacją większej liczby aplikacji zacznie nam doskwierać brak kilkuset dodatkowych megabajtów.

1. Testy przeglądarek

Testy sprawdzające wydajność telefonu pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Testy syntetyczne systemu

Testy sprawdzające ogólną wydajność telefonu.

3. Testy syntetyczne systemu (grafika)

Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Telefon nie był w stanie ukończyć żadnego z testów 3D Mark.

4. Odtwarzanie multimediów

Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (klatkowanie obrazu);
mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (klatkowanie, brak wsparcia dźwięku DTS);
mkv, 1080p, h264, 40mbps (brak obrazu);
mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (obraz klatkuje);
mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (obraz klatkuje).

Software / funkcjonalność

Android 4.0.4 i rosyjskie aplikacje 

System teXeta to Android sprzed prawie dwóch lat – 4.0.4 Ice Cream Sandwich. Nie ma sensu rozwodzić się nad jego wadami względem nowszych wersji – powiedzmy, że to co ma działać działa i niech tak pozostanie.

System nie jest w żaden sposób brandowany, producent ogranicza się do instalacji kilku aplikacji, takich jak Texet Funbox, teXet Reccomendations  i OnGameZ, jednak są one w całości po rosyjsku. Jest też wbudowany odtwarzacz muzyki Astro Player, ale i jego pewnie szybko zastąpimy czymś lepszym.

GPS w teXet TM-3204R / fot. gsmManiaK.pl

GPS – bardzo ważny w takim telefonie – działa poprawnie zachowując w polu widzenia 8 satelitów i utrzymując z nimi kontakt przy całkiem niezłej sile sygnału.

Sygnał Wi-Fi przy samym routerze utrzymuje się na poziomie -42 dB, co  jest wartością poniżej średniej – z reguły w tym miejscu telefony mają średnio gdzieś -35 dB. W dalszych punktach było to -82 dB i -89 dB, czyli poniżej wartości -75 dB, którą przyjmujemy za graniczną dla dobrego połączenia.

[nggallery id=576 template=techmaniak]

Do naszej dyspozycji oddane zostaje około 2,5 GB z 4 GB pamięci wbudowanej, 1,5 GB zajmuje system.

 Podsumowanie / ocena / opinia

Wytrzymały, choć niekoniecznie aktualny 

teXet TM-3024R to smartfon, który zniesie więcej, niż większość telefonów dostępnych na rynku. To na pewno jego główny atut, ale skoro chce być też smartfonem, a nie tylko aparatem do dzwonienia, musi wykazywać się należytą funkcjonalnością – w zamian dostajemy niezbyt dobry aparat, dwuletniego Androida 4.0.4 i ekran niskiej rozdzielczości z efektem ghostingu. Jedyne co jeszcze jakoś się broni to procesor, który faktycznie pozwoli na korzystanie z wielu aplikacji z Google Play, ale na pewno nie wszystkich.

Do zestawu dołączony jest karabińczyk/kompas/śrubokręt / fot. gsmManiaK.pl

Sprzęt sprawdzi się w rękach kogoś, kto z telefonu korzysta sporadycznie i smartfon wykorzystuje głównie do przeglądania Internetu. Oczywiście nie jest to najlepszy ekran do takiego zadania, ale na pewno większy, niż w telefonach klasycznych – musicie tylko liczyć się z tym, że po pięciu godzinach zaczniecie szukać gniazdka z prądem…

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA7
  • WYŚWIETLACZ5,5
  • WYDAJNOŚĆ ZASILANIA7
  • APARAT5
  • WYDAJNOŚĆ6,5
  • SOFTWARE / FUNKCJONALNOŚĆ6,5

Samsung Galaxy Note8

Ocena końcowa testu: 6.2

ZALETY
  • odporność na wodę i kurz klasy IP67,
  • wzmocniona obudowa,
  • slot na karty microSD,
  • Dual SIM,
  • fizyczny przycisk latarki.
WADY
  • niemożliwość przenoszenia aplikacji na kartę SD,
  • brak wsparcia dla USB OTG,
  • efekt ghostingu,
  • rozdzielczość 320×480,
  • Android 4.0.4,
  • słaby aparat,
  • klejone przyciski, które odpadły w teście.

Odpowiadamy na pytania Czytelników

Ludwik J.K.: Jak z aparatem, ma autofocus? Ma diodę LED? (a jeśli tak, to jest funkcja latarki dostępna pod klawiszem/przyciskiem?) Jaka cena na naszym rynku (o ile jest dostępny) i czy adekwatna do jakości sprzętu?

Aparat to jeden z gorszych modułów tego telefonu. Diodę LED posiada, funkcja latarki również dostępna jest w każdej chwili z zewnętrznego przycisku. Na naszym rynku telefon kosztuje 999 złotych w sklepie RTV EURO AGD, ale czy cena jest adekwatna do jakości – ciężko powiedzieć. Nie wiem jakie są koszta wzmacnianej płytami ramy i produkcji wodoszczelnej obudowy, ale wydaje mi się, że mógłby być nieco tańszy.

pan ciasteczko: czy wytrzyma 80 dni w jeziorze tak jak jedna z lumii i czy ma jakieś słabe strony (w wytrzymałości)

Aż tyle na test nie mieliśmy, a za jezioro posłużyć musiała kałuża 😉 Niemniej, producent gwarantuje odporność do 1 metra, ale to też może być wartość zachowawcza. W zegarkach na przykład „wodoodporność 50m” mówi o statycznym ciśnieniu jakie wywiera woda na tej głębokości, ale w praktyce na taki zegarek działa więcej sił i próbując pływać z takim zegarkiem możemy go już zalać. Jeśli producent podaje więc te dane na odwrót, czyli możemy dowolnie bawić się telefonem do głębokości 1 metra, ale myślę, że dał by radę nawet na kilkudziesięciu metrach głębokości. Ale to tylko takie gdybanie, gdyż nie mieliśmy jak tego sprawdzić. Słabe strony wytrzymałości to na pewno przyciski na przednim panelu, poza nimi jest w porządku.

Mateusz Raczyński

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

YouTube ma nowy plan na wciskanie reklam. Będą dosłownie wszędzie

Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…

28 kwietnia 2024
  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, która może zachwycić

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Kup jeden z tych smartfonów i ciesz się spokojem przez lata. Najlepsze w każdych cenach

Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…

28 kwietnia 2024
  • Promocje

Kiedyś kosztował krocie, a dziś kupisz tego potężnego ex-flagowca w cenie średniaka!

Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…

28 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Znamy cenę „być, albo nie być” w wydaniu Sony. Choć trudno w to uwierzyć, Xperia 1 VI będzie tańsza niż rok temu

Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…

27 kwietnia 2024