Umowa o wykupieniu całego działu sprzętowego i portfolio patentów od fińskiego giganta opiewa łącznie na 5,44 miliarda euro. Okazuje się jednak, że Microsoft będzie musiał jeszcze trochę Nokii dopłacić. Chodzi, konkretnie, o dodatkowe 1,5 miliarda euro.
Za tę kwotę Nokia będzie w stanie upłynnić nieco firmowe finanse po tym, jak firma wykupiła udziały w Siemensie (dzięki czemu powstało Nokia Solutions and Networks). Na to, pójdzie tylko część pieniędzy; reszta zostanie wykorzystana na cele bieżące. Co ciekawe, gotówka zostanie fińskiej korporacji pożyczona. A każdą pożyczkę, prędzej czy później, trzeba zwrócić.
Pieniądze zostaną przelane na konto Nokii w trzech porcjach. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie tu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…
Od premiery Nothing Ear minęła chwila, jednak spokojnie - nie zapomniałem o tym, by je…
Google szykuje bardzo dziwną aktualizację najbardziej podstawowej aplikacji dostępnej na smartfonach z Androidem. Program "Telefon"…