The Verge dotarło do Anssiego Vanjokiego, człowieka, który miał – jeszcze nie tak dawno temu – zostać prezesem fińskiej korporacji. W ciągu 19-letniej kariery udało mu się dotrzeć do zarządu, gdzie zasiadł w 1999 roku; jedenaście lat później został szefem działu smartfonów. Wtedy właśnie, po rezygnacji ówczesnego CEO w 2010 roku, spodziewano się, że to Vanjoki stanie na czele firmy.
Ale nie. Na fotelu znalazł się Stephen Elop, człowiek ściśle związany z Microsoftem.
Po ostatniej transakcji, Vanjoki był intensywnie wypytywany przez fińską prasę z prośbami o komentarz. Podobnie zadziałało amerykańskie The Verge, które uzyskało opinię Anssiego drogą mailową:
To było haniebne, ale nie do uniknięcia. Uważam obecną sytuację za kompletną porażkę strategiczną i wdrożeniową. Nokia nie była w stanie sobie z tym poradzić. Mam nadzieję, że uda się Microsoftowi – dla dobra Finlandii (…)
Źródło: The Verge
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…