W końcu ktoś chce wykorzystać komercyjnie energię kinetyczną do ładowania naszych telefonów. Donosiliśmy o kinetycznej ładowarce, która ładowała telefon podczas tańca, ale była to raczej akcja marketingowa Orange niż propozycja nowego typu produktu. Firma M2E Power podchodzi do sprawy o wiele poważniej i zapowiada wprowadzenie na rynek ładowarki zamieniającej ruch w energię.
W ciągu każdych 6 godzin ruchu (chodzenia, jazdy na rowerze) uda się zmagazynować energię pozwalającą na 30-60 minut rozmowy. Należy dodać, że taki sposób generowania prądu jest niezwykle ekologiczny i bezpłatny. Mało tego, być może zmusi nas do ruchu i tym samym pozytywnie wpłynie na naszą kondycję fizyczną.
źródło: slashphone
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Polski hit Techlandu, a mianowicie Dying Light objęty został sympatyczną promocją na platformie Steam. W…
Fairphone 6 to smartfon na lata. Długoletnie wsparcie aktualizacyjne producenta wraz z modułową konstrukcją docenią…
Strategia turowa z bardzo znanego uniwersum trafiła na fenomenalną promocję. Teraz każdy z Was doda…
OPPO szykuje swojego średniaka, który stanie naprzeciwko POCO F7. Do debiutu przygotuje się bowiem OPPO…
OnePlus Pad 3 to jeden z najciekawszych tabletów z Androidem ostatnich miesięcy. Świetny ekran, solidna…
Huawei Pura80 Ultra na żywo imponuje przesuwnym mechanizmem aparatu ze zmiennym zoomem. Czegoś takiego w…