Kategorie: Telefony

Bez smartfona jak bez ręki – czy to już uzależnienie?

Miałem w swojej karierze GSMmaniaKa kilkanaście telefonów komórkowych. Później wraz z rozwojem technologii – pojawiły się smartfony. Tak się składa, że również miałem ich kilka i życia sobie bez smartfona nie wyobrażam…

Czy to już uzależnienie?

Ciekawe czy Wam również zdarza się słyszeć:

– Zostaw ten telefon!
– Mówię do Ciebie!
– Co Ty tam znowu sprawdzasz?

i tym podobne…

Jeżeli tak, to najwyższa pora przyjrzeć się swojej relacji z komórką. Bo z pewnością nikt z nas nie zaprzeczy, że smartfon jest nam absolutnie potrzebny do życia.

Jakim użytkownikiem smartfona jestem (jesteś)?

Budzę się rano, sprawdzam pocztę – prosta sprawa. A, że kont pocztowych mam pięć, do tego Facebook i Google+, co rano zalewa mnie masa wiadomości i powiadomień. Synchronizację ustawioną mam na każde 15 minut, aczkolwiek większość serwisów i tak działa w bezlitosnym trybie natychmiastowym (push).

Razem ze „smartfonikiem” idziemy do kuchni zjeść najważniejszy posiłek dnia – śniadanie. Smartfon stanowi sprawdzoną alternatywę na wypadek nudnych programów w telewizji. Podczas śniadania przeglądam kalendarz na nadchodzący dzień i obowiązkowo sprawdzam pogodę…

Nie będę ukrywał, że komórka towarzyszy mi podczas całego dnia, większość czasu spędzając w kieszeni spodni lub dłoni.

Idąc na tramwaj, prowadzi mnie jakdojade.pl – oczywiście mówiąc mi kiedy mam wyjść z domu i gdzie mam się przesiąść. Wychodząc, włączam odtwarzacz audio – jedyna okazja w ciągu dnia by posłuchać ulubionej muzyki. Jeżeli natomiast pogoda nie dopisuje lub trasa wymaga pojazdu z dachem i bagażnikiem – w samochodzie towarzyszy mi Krzysztof Hołowczyc (AutoMapa).

W ciągu dnia, kilkakrotnie na coś czekam. W zależności od czasu przerwy w porządku dnia – słucham muzyki lub gram. Jeżeli przerwa jest dłuższa niż 20 minut – oglądam serial lub czytam. Dotyczy to również nudnych zajęć, czy wykładów.

Poza rodziną i przyjaciółmi – uświadamiającymi mi, że za małym ekranem w mej dłoni istnieje RZECZYWISTOŚĆ, na mojej drodze ku oddawania się nałogowi, jest jeszcze bateria. To właśnie wskaźnik poziomu jej naładowania mnie zniechęca i uczy pokory. Bo przecież co bym zrobił gdyby telefon wyzionął ducha przed powrotem do domu?

No właśnie – co wtedy?!

Wówczas delikatnie panikując, ustalam swoją pozycję za pomocą innych osobników ludzkich – gdzie jestem? A następnie czytając napisy na przystankach lub znaki drogowe – wracam do domu, naładować baterię.

Odwyk

Mój pierwszy (jak na razie jedyny) odwyk nie był do końca zaplanowany. Sprzedałem swojego smartfona (4,3-calowy ekran) by zwyczajnie wymienić go na lepszy model, z większym ekranem (4,7-calowym). Nie podaję nazw urządzeń, bo nie o to w moim wywodzie chodzi. Nie chciałbym również nikomu nic sugerować.

Plan był prosty, sprzedaję smartfona, na drugi dzień go wysyłam w świat i tego samego dnia zamawiam kuriera z umową T-Mobile i nową zabawką. Niestety, los wystawił mnie na straszliwą próbę. Z powodu wielu niedomówień, opóźnień i innych zdarzeń – musiałem czekać na upragnioną 4,7-calówkę DWA TYGODNIE.

Zamiast smartfona – miałem Nokię 1661…

Był to jedyny telefon jaki miałem pod ręką. Dodam, że główną zaletą Nokii 1661 jest wbudowana latarka. Poza kalkulatorem, dwoma grami i kolorowym ekranem, nie ma w niej absolutnie nic. Do tego z baterią było coś nie w porządku i trzymała tyle co mój sprzedany smartfon – dwa dni.

Włożyłem kartę SIM, schowałem kartę MicroSD w portfelu i pomyślałem:

Zobaczymy jak to jest wrócić do starej dobrej Nokii…

Pierwsza noc stanowiła dla mnie istny koszmar! Nie mogłem zasnąć dwie godziny, w mojej głowie kłębiły się myśli wymagające natychmiastowej weryfikacji w Wikipedii, Filmweb’ie i kalendarzu. Na domiar złego – wpadłem na genialną, latająco-jeżdżącą konstrukcję w Bad Piggies!

Ranek bynajmniej nie przyniósł ulgi. Mimo awersji do mojej Nokii i tak co chwilę podświetlałem ekran, głodny powiadomień i wiadomości od znajomych. Czekanie na maile i komentarze przerodziło się w czekanie na jakiegokolwiek SMS’a. Chociażby z T-Mobile!

Ruszam w miasto!

Przy pomocy laptopa i kilkunastu małych karteczek, ułożyłem plan na cały dzień. Odnalazłem swojego starego iPoda, umieściłem „latarkę z wbudowanym telefonem” w kieszeni i ubrany na cebulkę, wyszedłem z domu.

Wieczorem, gdy już szczęśliwie dotarłem z powrotem do domu – włączyłem laptopa. Ilość powiadomień i e-maili mnie przeraziła. Spędziłem niemal godzinę na ich segregacji, pozbywając się spamu i odpisując na te najważniejsze.

Następne dni niosły ze sobą refleksje. Moja dziewczyna stwierdziła, że poświęcam jej więcej uwagi i że dobrze mi bez smartfona. Co więcej, doświadczyłem na własnej skórze, że mogę bez niego żyć. Ale co najważniejsze – dotarło do mnie co jest mi TAK NAPRAWDĘ w smartfonie potrzebne.

Wnioski

Nie ukrywam, pierwszy tydzień nie był dla mnie łaskawy. Drugi natomiast, pozwolił mi zdefiniować moje potrzeby w kwestii nowego smartfona. Postanowiłem zrezygnować z co-piętnastominutowej synchronizacji i w ogóle wyłączyć autosynchro. Wpadłem również na pomysł, by korzystać ze smartfona wyłącznie kiedy nic się nie dzieje i moje wgapianie się w ekran nie wzbudzi niczyjej irytacji.

Obecnie, mam już upragniony nowy model i przyznam z dumą, że wprowadziłem swe pomysły w życie. Życie pełne ludzi, zdarzeń i różnorakich emocji!

maniaKrzychu

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Nowy, smukły iPhone w portfolio Apple. Pożegnamy się z Plusem

Apple szykuje się do zmian w portfolio – w 2025 roku nie zobaczymy już iPhone'a…

7 maja 2024
  • Promocje

Huawei ma masę pomysłów na prezenty komunijne. Trwają promocje

Huawei rusza z majową promocją z okazji zbliżającego się sezonu komunijnego. Producent przecenia smartwatche, słuchawki…

6 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Dawno nie widziałem tak kolosalnego kroku wstecz. Po prostu nie zgadzam się, żeby ten flagowiec był tak brzydki

Jak będzie wyglądać OnePlus 13? Jeśli tak, jak na dzisiejszych renderach, to mamy przepis na…

6 maja 2024
  • Promocje

Super promocja Media Markt! Kup miotełkę do kurzu i zdobądź Nintendo Switch w najniższej cenie w Polsce

W sklepie Media Markt trwa świetna akcja promocyjna! Wydaj 1000 zł, a otrzymasz rabat aż…

6 maja 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Tylko jednym elementem wyposażenia Sony Xperia 1 VI sprawiła, że naprawdę chcę ją kupić. Mam też drugi powód

Bardzo kibicuję sukcesowi Sony Xperia 1 VI. Ma wszystko, by nareszcie trafić do masowego klienta…

6 maja 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Baterie smartfonów Samsung przetrwają więcej, a wcale nie urosną

Seria Samsung Galaxy S25 może pracować na baterii dłużej pomimo tego, że akumulatory wcale nie…

6 maja 2024