OnePlus 15 / fot. gsmManiaK
OnePlus 15 debiutuje w Polsce. Najnowszy flagowiec OnePlus to maksymalna wydajność, niesamowita bateria 7300 mAh i cena dużo, dużo niższa niż w przypadku poprzednika. W promocji na start kupisz go w rewelacyjnej wręcz cenie i to z prezentem. To jeden z najtańszych flagowców tego roku.
Spis treści
OnePlus 15 oficjalnie melduje się w Polsce! Długo wyczekiwany flagowiec trafia do sprzedaży ze świetną promocją na start, a swoją specyfikacją rzuca wyzwanie najlepszym telefonom na rynku.
Przyjrzyjmy się bliżej temu, co skrywa się w obudowie OnePlus 15. Później porozmawiamy sobie o jego polskiej cenie oraz ofercie premierowej.
Zacznijmy od tego, że OnePlus 15 Global ma dokładnie taką samą baterię jak jego chiński odpowiednik. To znakomita wiadomość, bo mówimy aż o 7300 mAh! To jedna z najwyższych pojemności akumulatora w telefonie o klasycznej budowie.
Zmieszczenie tak dużego ogniwa w obudowie o wymiarach 161,4 × 76,7 × 8,1-8,2 mm i wadze do 215 gramów to dowód na to, że technologia krzemowo-węglowa to prawdziwy przełom w świecie smartfonów. Co więcej, OnePlus 15 jest jednym z nielicznych flagowców, który nie dostał w Polsce mniejszej baterii niż w Chinach, co zaliczam na WIELKI plus.
OnePlus nie zapomniał też o dorzuceniu charakterystycznego dla siebie szybkiego ładowania: przewodowego SUPERVOOC o mocy 120W oraz bezprzewodowego AIRVOOC 50W. Dzięki nim ładowanie tak potężnej baterii nie będzie trwało wiecznie, tylko kilkadziesiąt minut.
Przy okazji producent deklaruje, że bateria w OnePlus 15 jest wytrzymała: jej kondycja po czterech latach użytkowania nie powinna spaść poniżej 80% maksymalnej pojemności.
Power on. Limits off: to główne hasło promujące OnePlus 15, co możemy przetłumaczyć jako: moc włączona, limity wyłączone. To tylko podkreśla, że nowy flagowiec OnePlus skupia się na zaoferowaniu jak najwyższej wydajności pod każdym możliwym względem.
Chyba żadnego naszego Czytelnika nie zaskoczy to, że OnePlus 15 otrzymał procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5, aktualnie najmocniejszy mobilny procesor na rynku. Dzięki niemu omawiany telefon należy do awangardy najszybszych telefonów na świecie w benchmarku AnTuTu z wynikiem przekraczającym 4 mln punktów.
Cieszy mnie to, że OnePlus nie oszczędzał na pamięci i w najmocniejszym wariancie OnePlus 15 ma aż 16 GB RAM oraz 512 GB przestrzeni na dane. Słabszy wariant 12/256 GB też nie ma się czego wstydzić. W obu przypadkach dostajemy LPDDR5x Ultra oraz UFS 4.1, czyli najszybsze kości z dostępnych.
Nie widać tu żadnych oszczędności. Trochę inaczej ma się z aparatem fotograficznym, przynajmniej na papierze. To i owo zmieniło się w porównaniu do poprzednika i nie zawsze w 100% na lepsze.
Zacznijmy od podstaw, czyli zastosowanych sensorów. Zaplecze fotograficzne OnePlus 15 prezentuje się następująco:
Tym razem zabrakło współpracy z Hasselblad. Jakie ma to znaczenie? O tym porozmawiamy sobie w pełnym teście OnePlus 15. Producent zapewnia jednak, że sam sporo popracował nad jakością zdjęć, wprowadzając do swojego najnowszego flagowca OnePlus DetailMax Engine.
Jak optyka zmieniła się w porównaniu do OnePlus 13 i OnePlus 12? Tego dowiesz się z mojego szybkiego porównania OnePlus 15 z dwoma bezpośrednimi poprzednikami.
Wymiary obudowy OnePlus 15 już znasz. Teraz powiem Ci, że jest ona wykonana z różnych materiałów, w zależności od wybranej wersji kolorystycznej. W każdym przypadku dostajesz metalową ramkę i szkło Gorilla Glass Victus 2 na froncie, a poza tym:
Co ważne, w każdej dostępnej wersji kolorystycznej dostajemy w pełni wodoszczelną obudowę, zgodnie z normami IP68 i IP69. OnePlus 15 powinien więc przetrwać strumień ciepłej wody pod wysokim ciśnieniem.
Front urządzenia w niemal 91 procentach wypełnia ekran AMOLED o przekątnej 6,78″. Producent chwali się tym, że jako pierwszy na świecie połączył rozdzielczość 1.5K (2772 × 1272, 450 PPI) z odświeżaniem do 165 Hz (dostępnym w grach). Jest też technologia LTPO, zmieniająca odświeżanie adaptacyjnie w zakresie od 1 do 120 Hz.
Z matrycą zintegrowano ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych. Na wyposażeniu OnePlus 15 znajdziesz także: głośniki stereo, Wi-Fi 6/7, Bluetooth 6.0, NFC, dual GPS, port podczerwieni, USB-C 3.2 czy dual SIM z eSIM.
Wiesz już, co oferuje najnowszy flagowiec OnePlus. Teraz dowiesz się, ile przyjdzie Ci za niego zapłacić i jaką promocję na start przygotował producent.
Ceny OnePlus 15 w Polsce prezentują się następująco:
I tu mamy wielką niespodziankę: OnePlus 15 jest TAŃSZY od poprzednika, odpowiednio o 800 i 600 złotych. Przy okazji jest to więc także jeden z najtańszych telefonów z procesorem Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5.
To jeszcze nie koniec dobrych informacji. W ramach promocji na start mocniejszą wersję OnePlus 15 kupisz 300 zł taniej, a więc za 4399 złotych. Bez względu na wybraną opcję dostaniesz też w pakiecie smartwatch OnePlus Watch 3 43mm.
Dawno nie widziałem aż tak dużej obniżki ceny topowego telefonu w zakresie tylko jednej generacji. Mimo że nie w każdym aspekcie OnePlus 15 jest jednoznacznie lepszy od poprzednika, ale w niższej cenie na dzień dobry w pełni to wynagradza. Poza tym wydajnością czy baterią OnePlus 13 wyraźnie z nim przegrywa.
Tymczasem na łamach gsmManiaKa przeczytasz pierwsze wrażenia z użytkowania OnePlus 15, a pełny, już nawet trochę długoterminowy test pojawi się już za tydzień!
https://www.gsmmaniak.pl/1610625/oneplus-15-pierwsze-wrazenia-opinia/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…
Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…
Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…
Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…