Myśleliście, że znacie popularne metody cyberprzestępców? Santander udostępnia komunikat, wyprowadzając klientów z tego poważnego błędu. Użytkownicy są robieni w balona i bank właśnie zdradził, jak uniknąć straty.
Kiedy wydaje nam się, że już wiemy, jak działają oszuści, oni wymyślają coś nowego – zdradza Santander. Metody przez nich stosowane zmieniają się regularnie. Banki starają się informować o tych zmianach za pośrednictwem stron internetowych lub mediów społecznościowych.
Tym razem Santander postanowił ostrzec przed deepfake’ami – technice manipulacji przy użyciu treści multimedialnych. To za ich sprawą bardzo często ludzie tracą głowy, a w efekcie również majątki. Bank zdradził, jak najczęściej te oszustwa wyglądają oraz jak skutecznie można się przed nimi chronić.
Santander nie owija w bawełnę
fot. Santander
Fałszywe materiały wideo i audio tworzone przy użyciu technologii deepfake stają się coraz trudniejsze do rozpoznania. Oszuści potrafią naśladować głos i mimikę konkretnej osoby w taki sposób, że ofiara nie ma wątpliwości co do autentyczności takiej wiadomości. W efekcie może przekazać wrażliwe dane, zalogować się na spreparowaną stronę banku lub wykonać przelew na konto wskazane przez przestępców.
Zdarza się również, że przestępcy wykorzystują sztucznie wygenerowane głosy członków rodziny. Wówczas starają się wzbudzić u ofiary strach i potrzebę szybkiego działania. Dzwonią z prośbą o natychmiastową pomoc – raz wspominają o braku środków na leki, innym razem próbują nabrać Was na wypadek członka rodziny, a jeszcze kiedy indziej wspominają o mandacie do zapłacenia.
Bank przypomina, by w takich przypadkach zachować spokój i zawsze zweryfikować rozmówcę.
Coraz częściej deepfake wykorzystywany jest także w oszustwach inwestycyjnych. Można zauważyć je w różnego rodzaju reklamach, głównie na mediach społecznościowych. Pojawiają się tam fałszywe nagrania znanych osób, które polecają zainwestować ogromne pieniądze w bezpieczne przedsięwzięcia. Choć brzmi to zachęcająco, jest to fikcja. Szybki, bezpieczny i ogromny zysk nie istnieje.
Przed Wami recepta, jak nie stracić środków
Bank przypomina, by nigdy nie podejmować decyzji finansowych pod presją czasu. Oszuści często tworzą wrażenie pilności, by uniemożliwić ofierze spokojne przemyślenie sytuacji. Jeśli rozmówca nalega na natychmiastowy przelew lub przekazanie danych logowania – to wyraźny sygnał ostrzegawczy.
Warto też regularnie aktualizować oprogramowanie na urządzeniach, korzystać z silnych haseł i włączać uwierzytelnianie dwuskładnikowe w aplikacjach finansowych. Te proste działania znacząco zwiększają bezpieczeństwo danych i środków.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.






