Samsung Galaxy S25 Ultra / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl
Samsung wraca do starej strategii! Nowy Galaxy S26 Ultra dostanie Snapdragona, a tańsze modele skorzystają z autorskiego Exynos’a. To na pewno podzieli użytkowników, więc wracamy do samego początku…
Nowe przecieki ujawniają, że tylko Galaxy S26 Ultra zostanie wyposażony w procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5. Z kolei modele Galaxy S26 i Galaxy S26 Plus otrzymają autorski układ. W praktyce oznacza to powrót Samsunga do systemu dwóch chipów, znanego z wcześniejszych generacji. Według raportu z Korei, premiera całej serii w nadchodzącym roku będzie delikatnie opóźniona.
Zgodnie z doniesieniami serwisu Chosun Biz, tylko Galaxy S26 Ultra otrzyma topowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5. Dwa pozostałe modele, czyli Galaxy S26 oraz Galaxy S26 Plus, mają być napędzane chipem Exynos 2600 opracowanym przez dział półprzewodników Samsunga. Taki podział pokazuje, że producent chce ponownie wyróżnić model Ultra jako najbardziej prestiżowy w serii.
Powrót autorskiego procesora to (podobno) duży sukces dla wewnętrznego zespołu Samsunga, który opracował układ w nowoczesnym procesie 2 nm GAA (Gate-All-Around). Dzięki takiej technologii układ zapewni lepszą wydajność i niższe zużycie energii. Kwestia zaawansowanej, sztucznej inteligencji też nie będzie bez znaczenia.
Jednocześnie użycie Snapdragona w najdroższym modelu pokazuje, że marka wciąż uznaje procesory Qualcomm za silny argument marketingowy. I chyba z tym zgodzą się wszyscy, a przynajmniej większość bardziej zorientowanych użytkowników. A już na pewno Ci pamiętający perypetie wcześniejszych Exynos’ów.
Wszystko wskazuje na to, że cała seria Samsung Galaxy S26 zadebiutuje dopiero w lutym, czyli o miesiąc wcześniej niż obecna generacja. Nie trzeba jednak martwić się o rozpoczęcie sprzedaży, bo nastąpi od razu po prezentacji. Oficjalne wydarzenie Galaxy Unpacked szykowane jest na 25 lutego 2026 roku.
Decyzja o różnym zastosowaniu procesorów może wpłynąć na ceny nowych flagowców. Snapdragon 8 Elite Gen 5 jest znacznie droższy od Exynosa, co może sprawić, że Galaxy S26 Ultra będzie (?) wyraźnie droższy od poprzednika (patrz test Galaxy S25 Ultra). Mimo wszystko, na razie jest zbyt wcześnie, by o tym przesądzać w 100%, więc zapraszam do wcześniejszego wpisu.
Źródło: via notebookcheck
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…