>
Kategorie: Laptopy Newsy Telefony

Cały rynek smartfonów i laptopów ma poważne powody do obaw. W 2026 roku wszyscy zapłacimy więcej

Twoje kolejne iPhone’y będą kosztować jeszcze więcej niż zawsze. Powód? Droższe procesory od TSMC. Jak znam Apple, producent przeniesie koszty na kupujących i to bez dłuższego namysłu. Problem jest jednak znacznie większy…

TSMC planuje podnieść ceny swoich chipów nawet o 10%. To bezpośrednio uderzy w Apple, które korzysta z układów tego producenta w iPhone’ach i MacBook’ach. Poza tym nowe procesory w technologii 2 nm będą najdroższe w historii. W efekcie przyszłe flagowce Apple staną się zauważalnie droższe niż dotychczas.

Droższe chipy to droższe iPhone’y. Droższe niż zazwyczaj…

Według doniesień, TSMC poinformowało swoich klientów, że od 2026 roku wzrosną ceny produkcji układów w technologii poniżej 5 nm. Oznacza to, że procesory z serii Apple A18, A19, A20 oraz Apple M3, M4 i M5 będą kosztować znacznie więcej. Tajwański producent odpowiada za większość chipów w urządzeniach Apple, więc każda jego podwyżka realnie wpływa na końcowe ceny.

iPhone 17 Pro Max / fot. Konrad Bartnik, gsmManiaK.pl

W przypadku nadchodzących procesorów 2 nm koszt jednostkowy może wynieść nawet 280 dolarów, podczas gdy obecne jednostki 3 nm kosztują około 45 dolarów. Rosnące koszty produkcji to nie tylko problem Apple, ale całej branży półprzewodników. Przypominam, że topowe procesory Snapdragon również korzystają z technologii TSMC.

Jaka jest możliwe rozwiązanie sprawy z podwyżkami? Istnieją dwa wyjścia. Pierwsze (i zarazem najbardziej prawdopodobne) to przerzucenie kosztów na klientów. Tak działa rynek i trzeba się z tym pogodzić. Drugie (bardziej nierealne) to akceptacja niższych marży zysku, co w przypadku rokrocznie rosnących cen flagowców raczej nie będzie mieć miejsca.

Wszyscy producenci są w dość kiepskiej sytuacji

Nie tylko Apple ma powody do zmartwień. Z usług TSMC korzysta większość największych producentów elektroniki. Od Samsunga i Qualcomm’u po Nvidię i AMD. Wzrost cen chipów u tajwańskiego giganta oznacza problemy dla całej branży. Każda z tych firm będzie musiała zdecydować, co zrobić dalej.

Moim zdaniem fala podwyżek obejmie cały rynek smartfonów, laptopów i komputerów. Nawet niewielki wzrost kosztów produkcji przy milionach sprzedanych egzemplarzy będzie mieć ogromne znaczenie finansowe. A jak wiadomo, na końcu łańcucha pokarmowego stoi zwykły Kowalski (nie chciałem urazić żadnego Kowalskiego/Kowalską).

https://www.gsmmaniak.pl/1612067/dlaczego-smartfony-w-2026-roku-beda-drozsze/

Źródło: notebookcheck

Patryk Zimowski

Najnowsze artykuły

  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025