Nie mam słów – znakomita Motorola z ekranem 1.5K, IP69, tele i 6000 mAh potaniała w parę miesięcy o 30%

Tegoroczna Motorola Edge 60 Pro to jeden z najlepszych telefonów tego uznanego w branży producenta. Ma nie tylko świetne wyposażenie i design, ale też atrakcyjną – i coraz to niższą – cenę. Ile musisz obecnie wydać, aby stać się posiadaczem tego smartfona?

Telefon zadebiutował całkiem niedawno, bo na przełomie kwietnia i maja br. Nie mówimy więc o smartfonie z 2024 czy nawet 2023 roku, a o najnowszej generacji Motorola Edge 60 Pro. Świetnie się składa, bo wydasz na nią obecnie o wiele mniej!

Motorola Edge 60 Pro taniej, coraz taniej

Smartfon zadebiutował na rynku mniej więcej pół roku temu, a producent zażyczył sobie za niego niezbyt wygórowaną kwotę 2499 złotych za wariant 12/512 GB. Dziś jest to znacznie mniej.

Sprawdziłem ceny tej Motoroli u operatorów komórkowych i w sklepach z telefonami. Orange, Play i Plus wciąż chcą za nią 2499 zł, choć pomarańczowa sieć proponuje wygodne i niskie raty 0%. Nie zmienia to faktu, że można mieć tego smartfona znacznie taniej.

Już 2 tygodnie temu pisałem, że Motorola Edge 60 Pro za ~1900 złotych to jeden z najlepszych telefonów do 2000 zł, ale przez te kilkanaście dni pojawiły się jeszcze tańsze oferty. W rezultacie kupisz tego smartfona ze słuszną pamięcią 12/512 GB już za 1750 złotych, a więc o 30% mniej niż w chwili jego premiery! To niesłychane, że tak nowy i naprawdę świetnie wyposażony smartfon może mieć tak niskie ceny. Motorola zawstydza i Xiaomi, i realme, o drogim Samsungu nie wspominając.

Tak dużo w tak niewielkiej cenie – specyfikacja

Motorola Edge 60 Pro oferuje mocnego MediaTeka Dimensity 8350 Extreme 3,35 GHz (4 nm) i Androida 15 z 3 głównymi aktualizacjami systemu operacyjnego. Pod obudową spełniającą normę IP68/IP69 jest też bardzo dużo pamięci, bo wspomniane wcześniej 12/512 GB.

A to nie koniec zalet tej Motoroli! Z przodu znalazło się miejsce na ekran pOLED 6,70″ w 1.5K z odświeżaniem 120 Hz, a także na kamerkę do selfie 50 MP. Z tyłu zaś zamontowano potrójny aparat 50+10+50 MP z tele oferującym zoom optyczny 2x i OIS. Wciąż mało?

Pod gustowną obudową upchano bardzo pojemną baterię 6000 mAh z szybkim ładowaniem 90 W i indukcją 15 W. Oczywiście nie zabrakło tu ani 5G, ani NFC czy wsparcia dla eSIM. Aż trudno uwierzyć, że smartfon kosztuje obecnie tylko nieco ponad 1700 złotych.

Źródło: Ceneo.pl, operatorzy komórkowi, opracowanie własne