fot. GSMArena
Składany iPhone ma być pierwszym telefonem w segmencie, w którym poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko. Tym samym Apple będzie musiało mocno się postarać, aby sprostać oczekiwaniom fanów.
Najnowsze informacje na temat składanego iPhone’a sugerują, że urządzenie nie może być tańsze ze względu na użyte materiały. To jednak nie wszystko — wiadomo także więcej na temat jego zawiasów oraz przyszłych strategii z tym związanych.
Składany iPhone prawdopodobnie będzie wyposażony w zawiasy wykonane z mieszanki tytanu i aluminium. Choć wciąż istnieje w tej kwestii sporo niepewności, wiele wskazuje na to, że właśnie te materiały zostaną użyte, co bezpośrednio może wpłynąć na cenę urządzenia.
www.foldable.news (concept by roy gilsing desing)
Za produkcję zawiasów mają odpowiadać firmy Foxconn oraz Shin Zu Shing, będąca jednym z kluczowych wykonawców Apple. Obie firmy mają otrzymać łącznie 65% zamówień, a trzecim producentem zostanie Amphenol.
Jeśli telefon odniesie sukces, do grona producentów dołączy również firma Luxshare, jednak nie wcześniej niż w 2027 roku. Choć premiera urządzenia planowana jest na wrzesień 2026 roku, już teraz można spodziewać się dużego zainteresowania pierwszym składanym iPhonem. Dla porównania, przy modelu iPhone 17 Apple musiało zwiększyć moce produkcyjne — w tym przypadku mowa o potencjalnym rywalu dla Samsunga Galaxy Fold.
Wiele wskazuje także na to, że ramki urządzenia zostaną wykonane z tytanu. To dość znacząca zmiana, ale raczej na korzyść – dzięki temu telefon będzie miał smuklejsze kształty, co ma szczególne znaczenie przy zastosowaniu podwójnego ekranu o grubości 4,5, 9,5 mm.
Według analityka Ming-Chi Kuo koszt produkcji zawiasów nie będzie tak wysoki, jak wcześniej przypuszczano. W ostatnich przeciekach pojawiała się cena na poziomie 120 dolarów za sztukę, jednak najnowsze informacje od analityka z Tajwanu wskazują, że koszt ten może wynieść około 80 dolarów.
Składany iPhone na jednym z rysunków technicznych / fot. USTPO, via ITHome
To jednak niejedyny aspekt, który może korzystnie wpłynąć na cenę urządzenia. Wiadomo, że Apple zrezygnuje z Face ID na rzecz Touch ID, głównie ze względu na koszt modułu TrueDepth, który musiałby zostać umieszczony w obu ekranach.
Źródło: phonearena.com via medium.com, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…