Jaki telefon Xiaomi kupić? Poznaj nasz ranking smartfonów Xiaomi, Redmi i POCO, które moim zdaniem warto wybrać w 2025 roku. Są to modele z różnych półek cenowych, by każdy fan Xiaomi mógł znaleźć swój idealny telefon.
Spis treści
Często pytasz mnie, jaki telefon Xiaomi warto teraz kupić. Absolutnie mnie to nie dziwi, gdyż to jeden z największych i najpopularniejszych producentów smartfonów na świecie. W Polsce też zajmuje wysokie miejsce w wynikach sprzedaży.
W tej sytuacji postanowiłem przygotować poradnik, który ułatwi Ci wybór telefonu marki Xiaomi. Wskażę Ci ich największe zalety i najmocniejsze strony, a także przedstawię modele warte Twoich pieniędzy.
Do niedawna w obiegowej opinii telefony Xiaomi uważane są za jedne z najbardziej opłacalnych. Wynikało to z kilku powodów. Często wystarczył rzut oka na specyfikację i już wiedzieliśmy, że w porównaniu do konkurencji Xiaomi potrafiło oferować znacznie więcej za znacznie mniej.
Później trochę się to zmieniło, gdyż Xiaomi postanowiło stać się marką premium. Nowe smartfony oferowały więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale ich ceny też poszły w górę.
Na szczęście portfolio marki uzupełniają serie Redmi i POCO. Zwłaszcza ta druga podąża dawnym duchem Xiaomi, więc to tutaj najlepiej szukać mocnej specyfikacji w dobrej cenie.
Tymczasem główna linia telefonów Xiaomi to już realna konkurencja dla najlepszych producentów na rynku. Dzięki takiej budowie oferty przez Xiaomi dostajesz wybór, jakiego nie daje żaden inny producent na rynku.
Cechą charakterystyczną dla Xiaomi jest to, że firma bardzo rzadko oszczędza na podzespołach. Zazwyczaj sięga ona po jednostki o ponadprzeciętnej dla danej klasy cenowej wydajności, a już na pewno nieodstające od konkurencji.
Wiem, że dla części użytkowników są to tylko cyferki, które niewiele znaczą. Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Dobrej klasy procesor i szybkie pamięci niemal gwarantują płynne i szybkie działanie telefonu przez lata.
Teraz jest to jeszcze bardziej istotne niż kiedykolwiek wcześniej. Xiaomi dołączyło bowiem do grona producentów, którzy wydłużyli wsparcie aktualizacyjne dla swoich urządzeń mobilnych. Najnowszy Xiaomi 15T Pro ma łącznie otrzymać aż 5 kolejnych wersji Androida, więc będzie aktualny do 2030 roku.
Wbrew pozorom, Xiaomi nie tylko kopiuje modne rozwiązania innych producentów, dzięki czemu smartfony marki podążają za nowymi rozwiązaniami, ale także samo stara się je wyznaczać. Dzięki temu dostajesz telefon, który nigdy nie odstaje od konkurencji, a nierzadko sam wyznacza jej trendy.
Skoro już wiemy, dla jakich zalet warto kupić telefony Xiaomi, przejdźmy do polecanych modeli. Przed Tobą ranking smartfonów Xiaomi, które warto kupić.
Aktualnie najlepszym telefonem Xiaomi jest Xiaomi 15 Ultra: prawdziwa multimedialna bestia z topowym zapleczem fotograficznym. Nic lepszego od Xiaomi w Polsce nie kupisz. Przekonasz się o tym m.in. po lekturze naszego testu Xiaomi 15 Ultra.
Umieściłem Xiaomi 15 Ultra w moim rankingu telefonów do zdjęć i to nie bez powodu. Jego największą siłą fotograficzną jest wszechstronność, wyrażona podwójnym teleobiektywem, 1-calowym aparatem głównym i ponadprzeciętnym aparatem ultraszerokokątnym. Wszystko to okraszone optyką legendarnej marki Leica.
Xiaomi 15 Ultra należy także do najwydajniejszych smartfonów na rynku: zagościł w nim w końcu Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Co więcej, w Polsce kupisz wersję z aż 16 GB RAM LPDDR5x i 512 GB pamięci UFS 4.1. Mało który telefon oferuje tak mocną konfigurację sprzętową.
Na pewno pochwalę ekran Xiaomi 15 Ultra. Producent sięgnął po matrycę AMOLED o świetnej rozdzielczości, ponadprzeciętnej jasności oraz odświeżaniu adaptacyjnym do 120 Hz. Nie zabrakło wsparcia dla ważnych technologii Dolby Vision i HDR10+. Na taki wyświetlacz można patrzeć godzinami.
A da się to robić dzięki obecności dobrej baterii 5410 mAh z szybkim ładowaniem obu typów. Gdy do tego dodamy sobie jeszcze wsparcie dla najnowszych standardów łączności, obietnicę 5 aktualizacji Androida oraz świetną jakością wykonania daje nam obraz bardzo dobrego telefonu z najwyższej półki.
Najnowszym produktem Xiaomi w wysokiej półki jest Xiaomi 15T Pro, pełniący rolę niedrogiego flagowca (jak na 2025 rok). Na łamach gsmManiaKa zdążył już go przetestować Konrad i wystawił mu wysoką ocenę. Z radością umieściłem więc ten model w niniejszym rankingu.
Pozycję Xiaomi 15T Pro w rynkowym portfolio idealnie podkreśla procesor Mediatek Dimensity 9400+: bez wątpienia jeden z najmocniejszych na świecie, ale nie najmocniejszy. Wydajności i tak Ci nie zabraknie, zwłaszcza że Xiaomi dorzuciło mnóstwo szybkiej pamięci i zadbało o poprawne chłodzenie.
Xiaomi 15T Pro ma też bardzo sensowne wyposażenie fotograficzne. Jednostka główna ma dużą matrycę 1/1.31″ i OIS, więc zapewni Ci dobre zdjęcia w każdych możliwych warunkach. Szeroki kąt ma 12 MP zamiast 8, co jest małym plusem. Całość uzupełnia peryskopowy teleobiektyw z 5-krotnym zoomem. Nie widzę tu żadnych bolesnych oszczędności.
Na pewno docenisz w Xiaomi 15T Pro ekran AMOLED o jasności do 3200 nitów i odświeżaniu 120 Hz oraz baterię 5500 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym oraz bezprzewodowym. Nie do przecenienia jest także pełna wodoszczelność (IP68): rozmowy na deszczu nie są straszne temu urządzeniu.
Od siebie dodatkowo pochwalę Xiaomi za zastosowanie metalowej ramki. Zastępywanie aluminium plastikiem to częsta oszczędność w tanich flagowcach.
Jak już wspomniałem wcześniej, POCO to dawne Xiaomi. Jeśli chcesz więc kupić dobry i mocny telefon w niewygórowanej cenie, to mocno poleca Ci się POCO F7.
Xiaomi kiedyś kupowało się głównie dla podzespołów. Qualcomm Snapdragon 8s Gen 4 to dowód na to, że POCO F7 ma w tym temacie wiele do powiedzenia, gdyż ponad 2 mln punktów w AnTuTu mówią same za siebie. Producent poszedł za ciosem i dorzucił konfigurację pamięci 12/512 GB. W swojej cenie model ten ma niewielką konkurencję.
Kolejną mocną stroną POCO F7 jest bateria: 6500 mAh da Ci pełny komfort korzystania z telefonu przez wiele godzin, bez konieczności nerwowego szukania gniazdka. Gdy już będzie trzeba podładować ten smartfon, to z zasilaczem 90W zajmie to tylko 40 minut i to niecałe.
Większych oszczędności nie widać w ekranie, gdyż AMOLED 1.5K z odświeżaniem 120 Hz i jasności 3200 nitów godny jest telefonu klasy POCO F7. Dużo mniej ambitnie wypada aparat, gdyż porządka jednostka główna 50 MP z OIS to wszystko, co mogę pochwalić.
Pamiętaj, by przed zakupem przeczytać nasz test POCO F7. Od siebie jeszcze dodam, że jego obudowa spełnia normę szczelności IP68 i dla mnie jest to miłe zaskoczenie.
Redmi jest tańszą alternatywą dla Xiaomi, ale ma także w swojej ofercie wysoko pozycjonowane średniaki. W mojej opinii optymalnym wyborem jest teraz Redmi Note 14 Pro+, który zdążył ładnie stanieć od dnia premiery. U nas przetestował ten telefon Patryk.
Największą gwiazdą wyposażenia Xiaomi Redmi Note 14 Pro+ 5G jest aparat, bo ma rozdzielczość 200 MP, a do tego matrycą o rozmiarze 1/1.4″. Do tego mamy jeszcze optyczną stabilizacją obrazu. Znasz inny telefon w podobnym budżecie, który może się pochwalić podobnym zapleczem fotograficznym? Bo ja nie.
Tym aparatem możesz nawet próbować robić zdjęcia pod (słodką) wodą, a to dzięki normie IP68. Długo pofotografujesz dzięki baterii 5110 mAh, która z ładowaniem 120W odzyskuje energię w imponujące 20 minut.
Akurat w tym modelu podzespoły nie grają głównej roli, lecz Snapdragon 7s Gen 3 i tak zapewni Ci szybkie działanie telefonu oraz płynność aplikacji. Nawet obsługa potężnego aparatu nie jest dla tego procesora problemem.
W Redmi Note 14 Pro+ polubisz także ramkę z metalu, obecność eSIM oraz dobre głośniki stereo. Z pewnego źródła dostałem cynk, że wszystkie te cechy zapewniły omawianemu modelowi sympatię polskich użytkowników.
Kolejnym świetnym przykładem na to, że POCO pełni dawną rolę Xiaomi jest smartfon POCO X7 Pro. Skupia się on na dowiezieniu kilku najważniejszych elementów specyfikacji (mocno przymykając oko na inne) w jak najbardziej rozsądnej cenie.
Mediatek Dimensity 8400 Ultra ze swoimi 1,5 mln punktów w AnTuTu to definicja POCO X7 Pro. W Polsce ten telefon kupisz także w wersji pamięci 12/512 GB, więc niejeden konkurent może się od tego modelu uczyć tego, co oznacza wydajność w średniej półce.
Jeśli lubisz grać długo, to POCO X7 Pro zdecydowanie jest dla Ciebie. Ze swoją baterią 6000 mAh zapewni Ci wiele godzin rozgrywki. Specjalne chłodzenie i świetne zarządzanie CPU i GPU oznaczają także stałą wydajność. Płynność podkreśli zaś ekran AMOLED 120 Hz.
Wisienka na torcie jest IP68. To już kolejny polecony przeze mnie smartfon Xiaomi z uszczelnioną obudową. Gdyby dawniej ktoś mi powiedział, że polubi się on z tą cechą tak bardzo, to w życiu bym w to nie uwierzył.
Jak się łatwo domyśleć, największą oszczędność widać w aparacie: POCO X7 Pro potrafi zrobić nieźle wyglądającą fotkę, ale to wszystko. Wszechobecny plastik także ciężko mi jest pochwalić.
Gdzieś kiedyś ktoś napisał, że smartfony Xiaomi kupuje się maksymalnie za 1000 złotych. Jeśli podzielasz to zdanie, to zdecydowanie mogę Ci polecić w tej cenie Redmi Note 14 Pro 5G (nie pomyl go z wersją BEZ 5G). Jego testy przeprowadził u nas Paweł.
W porówaniu do swojego mocniejszego brata Pro+ także Redmi Note 14 Pro 5G chwali się 200-megapikselowym aparatem. To wyróżnia go na tle konkurencji, zwłaszcza że reszta zaplecza foto i wideo jest już adekwatna do aktualnej ceny urządzenia.
Zaskakująco dobry jest też ekran Xiaomi Redmi Note 14 Pro 5G. Co bowiem można złego powiedzieć o matrycy AMOLED 120 Hz, dobrej rozdzielczości i świetnej jasności? Gdybyśmy znaleźli taką w droższym smartfonie, nikt by się nie zdziwił.
Zupełnie rozsądny procesor Mediatek Dimensity 7300 Ultra spokojnie zapiszmy po stronie pozytywów, podobnie jak baterię 5110 mAh czy obecność eSIM. Wszyskie podzespoły zabezpieczono przed pyłem i wodą (IP68).
Gdy Twoim celem zakupowym jest najtańszy możliwy telefon Xiaomi, to mogę Ci polecić wybór Redmi 15 5G (to nie to samo, co Redmi 15 4G). Nie oczekuj od niego cudów: za zaoferować dobre podstawy w ekstremalnie niskiej cenie.
Tanie smartfony nie są mistrzami szybkiego działania, ale Xiaomi postarało się, by Redmi 15 nie zamulał. Snapdragon 6s Gen 3 w tej cenie jest więcej niż w porządku, a pamięć UFS 2.2 zawsze jest mile widziana. Konfiguracje pamięci 6/128 GB i 8/256 GB także pochwalę.
Nikt nie powinien mieć pretensji o ekran IPS LCD w tej cenie, zwłaszcza że producent postarał się o rozdzielczość Full HD+ i podkręcił odświeżanie do 144 Hz. Od niedrogiego urządzenia nie wymagam niczego więcej.
Teraz Cię zaszokuję: Redmi 15 ma baterię 7000 mAh! Czas działania tego telefonu określisz jako wybitny. Trochę gorzej, że przy ładowaniu przewodowym 33W prędzej uśniesz niż doczekasz się pełnego naładowania, lecz w takiej cenie nie możesz mieć wszystkiego.
Z miłych akcentów w specyfikacji Redmi 15 wymienię jeszcze NFC i IP54. Nie spodziewaj się jednak po nim ani dobrego aparatu, ani wieloletnich aktualizacji.
Mam nadzieję, że pomogłem wybrać najlepsze Xiaomi dla Ciebie. Jeśli szukasz zaś innych, godnych polecenia produktów, zerknij na pozostałe maniaKalne zestawienia, w których radzimy m.in:
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
