To taki Oppo A6 Max, ale można kupić go w lepszej wersji – tak najprościej opisać można premierę Oppo A6 GT 5G. Telefon ma sporo do zaoferowania i za polski debiut nikt by się nie obraził.
Wczoraj pisałem o premierze wymaxowanego Oppo, dzisiaj dorzuciłem do tego szokującego specyfikacją i ceną vivo, a teraz pora na debiut Oppo A6 GT 5G. Telefon pod niemal pod każdym względem jest równie wymaxowany, ale można go kupić w lepszym wariancie pamięci. Niebawem opuści Chiny.
Oppo A6 GT 5G to niemal klon, ale ma więcej RAM
W Chinach lubią klonowanie, również telefonów. Oppo A6 GT 5G to najlepszy przykład, bo poza opcjami pamięci nie różni się od Oppo A6 Max. Przewaga jest taka, że możesz kupić go w różnych wersjach pamięci:
- 8/256 GB kosztuje 1699 juanów,
- 12/256 GB kosztuje 1899 juanów,
- 12/512 GB to już kwota 2099 juanów.
Ceny kształtują się więc na poziomie od 870 do 1080 złotych. Moim zdaniem to bardzo sensowne kwoty, a ja postawiłbym na pośredni wariant. W tanim telefonie nie da się narzekać na zbyt wiele pamięci operacyjnej.
W specyfikacji największe wrażenie robi masywna bateria i dobry procesor
Gdyby ktoś zapytał mnie, dla kogo jest Oppo A6 GT, to w odpowiedzi wskazałbym na graczy i fanów multimediów na ekranie telefonu. Pierwszym argumentem dla takiej grupy odbiorców będzie wielki ekran AMOLED o przekątnej 6.8 cala. Ma rozdzielczość 1.5K i jest odświeżany w 120 Hz – klasa w tej cenie.
Do tego możesz liczyć na dobry procesor. Snapdragon 7 Gen 3 jeszcze niedawno napędzał jedne z najciekawszych średniaków na rynku. W połączeniu z 12 GB RAM i UFS 3.1 w codziennej pracy przełoży się na świetną kulturę pracy. Poza tym nie ma wielu gier, które przysporzą go o zadyszkę.
Wisienką na torcie Oppo A6 GT jest to samo, co decydowało o opłacalności Oppo A6 Max – czyli bateria. Ogniwo ma pojemność 7000 mAh, a mimo tego telefon mierzy tylko 7.8mm. Zazdrość u każdego użytkownika Samsunga wymusi obecność 80W ładowania.
Na koniec słowo o oszczędnościach, które oczywiście dotknęły aparatu. Mimo tego 50 MP matryca ma obiektyw z OIS, ale na tym koniec – 2 MP sensor do ozdoby to wszystko, na co możesz liczyć.
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







